Mój tata- Ej jedziemy do maka?
Ja- No wsm możemy.***
*Ja zdający sobie sprawę że to nie jest droga do maka*
Ja- To jedziemy do tego maka?
Mój tata- Yhm
*Mój tata zatrzymuję się pod jakąś prywatnym czymś xD*
Ja- A my tu po co.
Mój tata- Zobaczysz
Ja- A mogę nie iść?
Mój tata- Musisz.
Ja- Ymm no okej.***
*Czekamy se w poczekalni ja mając wszystko w dupie siedzę na telefonie*
***
Kiedy dostałem info od mojego starszego że moja kolej to weszliśmy se do takiego pokoju jakiegoś. Na powitaniu zostałem olśniony że znajduję się u psychologa poprzez różne tabliczki/plakaty i te inne.
Ja:
Wstaję z krzesła
Też ja: Dowodzenia powiedziane z uśmiechem
I se wyszedłem.Wiem jestem bardzo fajny i milusi ;-;
XD
CZYTASZ
Życie pewnego chłopca
Humoremmmmmm zapraszam do czytania po prostu śmietnika mojego życia znajdziecie tutaj moje użalanie się nad sobą i wszystko inne co moja dusza postanowi napisać