-Cześć Basiu
-Nie pozwalaj sobie, jeszcze się tak dobrze nie znamy
-Przepraszam, cześć Pani Basiu
-Od razu lepiej. Mam do ciebie Sławeczku kilka pytań
-Opowiem o czym tylko chcesz ale jest jeden warunek.
-Jaki?
-Każdej nocy możesz mi zadać tylko jedno pytanie
Posmutniałam. Im dłużej potrwa zdobywanie informacji tym później Marek go porwie!
-Czemu tak posmutniałaś Pani Basiu?
-Bo to będzie tak długo trwało
-Przecież będę odwiedzał cię co noc. Zanim się obejrzysz będziesz o mnie wszystko wiedziała
-No tak
Ucieszyłam się
-Więc jakie będzie pierwsze pytanie?
-Dla kogo pracujesz?
-Pracuję w N.I.E.B.O.
-Wow. A czym się tam zajmujesz?
-Tylko jedno pytanie na noc Pani Basiu
-No tak przepraszam. To co będziemy robić przez resztę nocy?
-Zabiorę cię na spacer
Ucieszyłam się.
Sławek wziął mnie pod rękę i poszliśmy w stronę upiornego lasu.
-Trochę tu strasznie
Nie chciałam wyjść przy nim na mięczaka ale naprawdę się bałam
-Nie musisz się niczego bać póki jestem z tobą Pani Basiu
Uspokoiło mnie to
Nagle zza drzewa wyskoczyła śmierć
-Aaaa!
Krzyknęłam przerażona
-Nie bój się Pani Basiu!
Sławek zasłonił mnie własnym ciałem
Wyjrzałam zza jego ramienia
-Mateusz? Co ty tu robisz?
Zdziwiłam się
-Dorabiam sobie
-Jako śmierć?
-Jako detektyw
-Jaki detektyw? O czym ty mówisz?
-Szef kazał mi cię śledzić
-Ale czemu w stroju śmierci?
-Bardzo podoba mi się ten kostium i pasuje do tego lasu
-To wszystko?
-No i jeszcze mam dosyć dorabiania sobie jako zwłoki. Czas na zemstę! Buahahahha
Zaśmiał się złowrogo
CZYTASZ
Muj hłopak gangster | G.F. Darwin /Pani Basia
Fanfiction*fanfiction-rakfiction* Główna bohaterka - Pani Basia [dla przyjaciół Basia], przez głupotę swojej rodziny trafia w ręce gangsterów i musi być dziewczyną szefa mafii - Marka. Basia jest nieszczęśliwa, ale gdy zakochuje się, dokładnie wie co ma robić...