Po zjedzeniu romantycznej kolacji postanowiłam zapytać Marka w prost:
-Czy jak dowiem się o nim czegoś więcej to mógłbyś go dla mnie porwać?
-Jeśli nie pracuje dla jakiejś konkurencyjnej mafii to raczej nie będzie z tym problemu
-Oh Marku tak się cieszę!!
-Ale musisz dowiedzieć się o nim kilku rzeczy
-Czego tylko potrzebujesz! Obiecał, że będzie mi się śnił każdej nocy więc mogę go o wszystko wypytać!
-Muszę wiedzieć dla kogo pracuje, gdzie mieszka i czy ma jakiegoś zwierzaka
-Po co ci ta ostatnia informacja?
-Nie interesuj się. Jak chcesz go mieć to załatw mi te informacje.
Powiedział władczym tonem i wyszedł
-Służba!
Zawołałam kogoś do posprzątania po kolacji a sama poszłam do sypialni.
Ubrałam się w piżamę i położyłam do łóżka
-Jeśli mówił prawdę i dzisiaj też mi się przyśni to wypytam go o to wszystko i będziemy żyć razem długo i szczęśliwie!!
-Śpisz już?
Marek zajrzał do mnie
-Tak a co?
-Mamy nowe memy, jak chcesz to możesz z nami pooglądać
-To bardzo miłe, ale chcę żeby przyśnił mi się jak najszybciej
-Okej. Pamiętaj o co masz go wypytać
-Pamiętam
Poszedł oglądać memy a ja próbowałam zasnąć.
Przewracałam się z boku na bok nie mogąc zasnąć z podekscytowania
-Uspokój się Basia!
Skarciłam samą siebie
-Jak będziesz się tak ekscytować to nie zaśniesz. A jak nie zaśniesz to go nie spotkasz. A jak go nie spotkasz to go o nic nie wypytasz. A jak go o nic nie wypytasz to Marek go nie porwie. A jak Marek go nie porwie to nie będziecie żyli długo i szczęśliwie!
Przeraziły mnie te myśli. Zaczęłam liczyć barany i w końcu zasnęłam.
CZYTASZ
Muj hłopak gangster | G.F. Darwin /Pani Basia
Fiksi Penggemar*fanfiction-rakfiction* Główna bohaterka - Pani Basia [dla przyjaciół Basia], przez głupotę swojej rodziny trafia w ręce gangsterów i musi być dziewczyną szefa mafii - Marka. Basia jest nieszczęśliwa, ale gdy zakochuje się, dokładnie wie co ma robić...