Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
blossomshirley: proszę, myślcie i módlcie się o mojego ukochanego:(
❤️ 2,039 możliwość komentowania została wyłączona.
☁️
rubyyyy wysłała zdjęcie@blossomshirley do czatu "🐝 szczęśliwi!"
rubyyyy: ANIU CO SIĘ STAŁO
verybarry: WIEMY, ŻE PEWNIE Z NIM JESTEŚ, ALE POWIEDZ NAM blossomshirley: wczoraj nocowałam u gila i..... blossomshirley: najpierw obudził się z krzykiem i miał atak paniki. to przez koszmary. blossomshirley: wziął prysznic, a potem wróciliśmy spać. koło 5:30 się obudziłam i zobaczyłam, że nie ma go obok mnie. przeszukałam cały dom i nie było po nim śladu, jedynie tylne drzwi były otwarte. blossomshirley: lunatykował po lesie, aż w końcu spadł z ogromnego wzgórza do wody. powiedzieli, że ma skręconą kostkę i hipotermię.
blossomshirley: potem musiał jechać do jakiegoś miejsca 2 godziny stąd. itsjerrybaynard00: aniu.... thejaneandrews: proszę, powiedz, że nic mu nie będzie tyler.shirley: proszę, aniu. blossomshirley: chyba nie będzie, ale... tak się boję. kocham tego chłopaka ponad wszystko.
blossomshirley: dopiero do siebie wróciliśmy i dzieje się coś takiego. blossomshirley: TAK JAKBYM BYŁA ZŁYM OMENEM. cambell.o.brien: aniu, wcale nie. verybarry: to nie twoja wina. to geny, skarbie. jego mama też to miała blossomshirley: TAK ALE PRZEZ TO UMARŁA! blossomshirley: przepraszam. jejku. muszę iść.
blossomshirley opuściła czat.
rubyyyy: biedna laleczka:( itsjerrybaynard00: wiecie, że nie wyjdzie ze szpitala, dopóki mu się nie polepszy. mylifeasjosie: to miał być nasz szczęśliwy rok. tyler.shirley: będzie. z gilem wyzdrowieje, bal będzie świetny, tak samo jak nasze zakończenie roku:) itsjerrybaynard00: tak, dokładnie! nie zamartwiajcie się! rubyyyy: zobaczmy, co możemy zrobić, okej? verybarry: tak:~) thejaneandrews: MAM POMYSŁ, CO MOŻEMY ZROBIĆ, GDY GIL WYDOBRZEJE
