Prolog

142 6 2
                                    

W zaświatach

-Tato!- wykrzyczał pewien drobny, kruchy pięciolatek, który biegał po pałacu w poszukiwaniu swojego opiekuna.

Ów dziecko nazywa się Harry Potter, tak ten Potter o którym krąży wiele historii. Ale ta historia będzie inna, zacznie się od okropnego wydarzenia, ale zostawmy to na później.

-Jestem tutaj- powiedział wysoki mężczyzna, o mlecznej cerze. Klękając przed synem. - Coś się stało? - zapytał zamartwionym głosem, którego nie wiele osób mogło usłyszeć.

-Śnił mi się koszmar- odpowiedział przestraszony chłopiec przytulając do piersi pluszowego misia,którego otrzymał od swojego opiekuna.

-Chodź tu do mnie - powiedział podnosząc chłopca tym samym przytulając go- pamiętaj ze mną nic Ci nie grozi, nie pozwolę cię skrzywdzić- powiedział mężczyzna niosąc chłopca do jego pokoju.

Pokój chłopca był stworzony myślą o kosmosie, na ścianach wisiały obrazy gwiazdozbiorów,statków kosmicznych lub nawet kosmitów. Kolor Habrowy był głównym i dominującym kolorem jaki znajdowal się w pomieszczeniu. Ściany, niektóre dekoracje lub dywan były w tym odcieniu. Podłoga była mocna, wytrzymała z jasnego dębu. Na niej znajdowały się porozrzucane zabawki, puszysty habrowy dywan,
a także kilka książek związanych
z astronomią. Na suficie były namalowane różne gwiazdozbiory, które podobały się chłopcu. Owe gwiazdozbiory lekko świeciły się
w ciemności, tym samym pomagając zasnąć małemu chłopcu.

Mężczyzna niosący przytulającego się chlopca musiał uważać by nie nadepnąć na rządną przeszkodę, mimo panującego bałaganu w pokoju, uśmiechnął się lekko ciesząc się, że jego podopieczny wraca do normalnego życia. Podszedł do łóżka na którym położył chłopca i przykrył go gwieździstą pierzyną.

-Śpij malutki nie masz się czego obawiać- powiedział zmartwiony mężczyzna.

- A będziesz tu ze mną jak zasnę? - zapytał się chłopiec pełen nadzieji
i ufności do swojego opiekuna.

- Oczywiście- odparł, a chwile później jednym ruchem dłoni wyłączył światło w pomieszczeniu, po czym zaczał głaskać chłopca po głowie - obiecuje Ci mój synku, że każdy kto cię skrzywdzi to gorzko tego pożałuje. Nikt nie ma prawa skrzywdzić syna śmierci- obiecał cicho mężczyzna zaciskając pięść na wspomnienie bólu i cierpienia śpiącego tu malucha.

Zapewne zastanawiacie się co stało się naszemu bohaterowi, jednak jak wspomniałam jest to historia na późniejszy czas. Dziś mieliśmy możliwość zapoznać się z częścią bohaterów. Jednak ostrzegam was drodzy czytelnicy, że to będzie inna historia.

Pozdrawiam was moi czytelnicy DarkDeadAngel powraca

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Feb 07, 2021 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Prawdziwe oblicze / HPOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz