Pov. Atsushi
Szedłem z Dazaim i Kunikidą którzy jak zawsze sie kłócili, musiałem słuchać ich kłótni prawie codziennie ale no cóż
-Czy wy musicie się codziennie kłócić?
Zapytałem na co się na mnie popatrzeli-A czy ty musisz się wtrącać tygrysiołaku?!
Wrzasnął Kunikida-Zaraz skoro Atsushi jest tygrysem to dlaczego nie jest w zoo?
Zapytał Dazai-Zaraz co.......
Nie dokończyłem bo Kunikida mi przerwał-DAZAI W KOŃCU COŚ MĄDREGO POWIEDZIAŁEŚ! A NO I WŁAŚNIE
Kunikida wyciągnął pistolet, a Dazai gaz pieprzowy, ja zacząłem spierdalać, a oni jak jaskiniowcy za mną japierdole co za ludzie-POMOCY!
zacząłem się drzeć, zaraz przecież......boże ale ze mnie debil........zamieniłem się w tygrysa i szybko wbiegłem do lasu-Tam jest pedofil czyli Akutagawa!
Usłyszałem Dazaia i szybko z tamtąd wybiegłem-Co kurwa?!
Wrzasnąłem i zamieniłem się w człowieka-Kto mnie nazwał pedofilem!?
Usłyszałem za sobą Akutagawe-Atsushi!
Wrzasneli obaj i spierdolili-Czekaj co!? Ja nic nie mówiłem!
Nagle coś mnie związało, Akutagawa szedł, a to coś mnie ciągło-Akutagawa do cholery! To Dazai powiedział!
Zacząłem się szarpać-Wiem........
I dalej szedł, a to coś mnie nie puszczało-Jak chcesz mnie zabić to możesz teraz! Czekaj czy ty powie........
Przerwał mi-Tak wiem że Dazai to powiedział........
Powiedział i dalej "szliśmy" nagle zobaczyłem jego "rezydencje"?-em........
-Zamknij się! Od dzisiaj ze mną mieszkasz!
Wrzadnął, weszliśmy do jego "domu", a to coś mnie puściło i znikło-ale.........
-Nie ma ale! Atsushi od dziś stajesz się zły!
Wrzasnął-Ja nie mogę!.......
Akutagawa podniósł rękę, a ja zamknąłem oczy