soulmates☺hs ✔

8

czekam na Wasze opinie :) x

Minął tydzień, a Ella dalej nie zdobyła się na odwagę.

Każdą wolną chwilę spędzali razem. Tak naprawdę to nie odstąpili się ani na krok. Dzień po randce, bo razem uznali, że ich spotkanie tak powinno być nazwane - poszli na plażę. Dzień ten był pełen przyjemności. 

Siedzieli na plaży już od godziny. Jak do tej pory Ella nie chciała wejść do wody, twierdząc, że dobrze jest jej na kocu. Położyła się i korzystała z promieni słonecznych, chciała bowiem trochę się opalić. 

Nagle poczuła, jak zostaje podnosza do góry. W swoich rękach trzymał ją Harry - biegł w stronę oceanu.

-Harry! Nawet się nie waż - krzyknęła Ella. 

Chłopak tylko się zaśmiał i szybko wbiegł do wody. Od tamtego momentu, byli w niej prawie cały czas. Razem z Amy i Niall'em grali w piłkę albo po prostu pływali. Raz, kiedy Ella leżała na materacu, Harry nie wytrzymał i wywrócił go tak, że dziewczyna z impetem wpdała do wody. 

Zbliżyli się do siebie. Ella zakochała się w Harry'm przez ten krótki okres czasu. Bała się jednak wyznać swoje uczucia. 

Wiedziała, że musi to zakończyć. Woli zranić chłopaka teraz niż pozwolić by i on coś do niej poczuł. 

Siedzieli właśnie na kocu. Wpatrywali się w spokojny ocean i powoli zachodzące już Słońce. Ciszę przerwał jej głos. 

-Harry..

-Tak, Ello?

-Harry, ja muszę to zakończyć.

-Ale co? - zapytał zdezorientowany chłopak. Nie miał pojęcia co za chwilę się wydarzy.

*

-Nie mogę tego dłużej ciagnąć - kiedy mówiła, wskazała pomiędzy nimi. - Ja...ja do ciebie nic nie czuję. Nie marnujmy swojego czasu, Harry. Ty masz tutaj swoje życie, przyjaciół. A ja za chwilę wyjeżdżam. To się nie uda - powiedziała, a z jej oczu popłynęły łzy, które szybko starła tak żeby Harry ich nie zauważył. Chłopakowi jednak to nie umknęło.

-Więc..to dla ciebie nic nie znaczyło? - zapytał i wstał z koca na równe nogi. Nie umiał uwierzyć w to co mówi do niego dziewczyna w której się zakochał. 

To głupie, że obdarzył ją takim uczuciem w tak krótkim czasie. Ale wiedział napewno, że ją kocha. Jest dla niego idealna. Myślał, że on dla niej też. 

Słowa, które za chwilę wypowiedziała, złamały jego serce. Odszedł i zostawił ją samą na plaży. Szedł i czuł jak po jego policzkach spływają słone łzy. Jednak nie ścierał ich. Był zły na siebie, że pozwolił się tak głupio zranić. Że zakochał się w dziewczynie, która przyjachała tam tylko na wakacje. 

_____________________

:( 

teledysk do night changes jest perfekcyjny, kocham ich tak mocno, że ugh!