Stoisz przed lustrem
Nie zwracając uwagi na to ,że jest brudne
Patrzysz na odbicie
Które ukazuje Ciebie
Taki jaki jesteś
Nie taki jakiego widzą Cię inni
Słowa to kamienie
Po których chodzimy,aby dojść do celu
Jedne są gładkie
A inne ostre ,które ranią
To natural(nie) zwyczajne
Niczym ludzie,których spotykamy
Na naszej drodze
Tylko my widzimy siebie
Takich jacy jesteśmy
A nie przerysowanych z każdej strony
CZYTASZ
| PISANE NOCĄ |
PoetryWiersze , które powstają nocą kiedy wszyscy śpią ,a myśli kondensują się i napierają na logiczne myślenie... Być może wielu z Was, czytając ujrzy siebie...