| NATURAL(NIE) |

19 2 0
                                    

Stoisz przed lustrem

Nie zwracając uwagi na to ,że jest brudne

Patrzysz na odbicie

Które ukazuje Ciebie

Taki jaki jesteś

Nie taki jakiego widzą Cię inni

Słowa to kamienie

Po których chodzimy,aby dojść do celu

Jedne są gładkie

A inne ostre ,które ranią

To natural(nie) zwyczajne

Niczym ludzie,których spotykamy

Na naszej drodze

Tylko my widzimy siebie

Takich jacy jesteśmy

A nie przerysowanych z każdej strony

| PISANE NOCĄ |Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz