Przesłanie Pana Cogito
Idź dokąd poszli tamci do ciemnego kresu
po złote runo nicości twoją ostatnią nagrodęidź wyprostowany wśród tych co na kolanach
wśród odwróconych plecami i obalonych w prochocalałeś nie po to aby żyć
masz mało czasu trzeba dać świadectwobądź odważny gdy rozum zawodzi bądź odważny
w ostatecznym rachunku jedynie to się liczya Gniew twój bezsilny niech będzie jak morze
ilekroć usłyszysz głos poniżonych i bitychniech nie opuszcza ciebie twoja siostra Pogarda
dla szpiclów katów tchórzy – oni wygrają
pójdą na twój pogrzeb i z ulgą rzucą grudę
a kornik napisze twój uładzony życiorysi nie przebaczaj zaiste nie w twojej mocy
przebaczać w imieniu tych których zdradzono o świciestrzeż się jednak dumy niepotrzebnej
oglądaj w lustrze swą błazeńską twarz
powtarzaj: zostałem powołany – czyż nie było lepszychstrzeż się oschłości serca kochaj źródło zaranne
ptaka o nieznanym imieniu dąb zimowy
światło na murze splendor nieba
one nie potrzebują twego ciepłego oddechu
są po to aby mówić: nikt cię nie pocieszyczuwaj – kiedy światło na górach daje znak – wstań i idź
dopóki krew obraca w piersi twoją ciemną gwiazdępowtarzaj stare zaklęcia ludzkości bajki i legendy
bo tak zdobędziesz dobro którego nie zdobędziesz
powtarzaj wielkie słowa powtarzaj je z uporem
jak ci co szli przez pustynię i ginęli w piaskua nagrodzą cię za to tym co mają pod ręką
chłostą śmiechu zabójstwem na śmietnikuidź bo tylko tak będziesz przyjęty do grona zimnych czaszek
do grona twoich przodków: Gilgamesza Hektora Rolanda
obrońców królestwa bez kresu i miasta popiołówBądź wierny Idź
- Zbigniew Herbert
Pierwodruk tegoż wiersza pojawił się w czwartym numerze ,,Tygodnika Powszechnego" 1973 roku. Nie znam niestety roku powstania utworu.
Wiersz ten jest chyba obecnie moim faworytem spośród utworów Herberta.
CZYTASZ
Wielka Poezja
Poetryod teraz utwory i cytaty Wielkich Autorów publikuję tu. w najbliższym czasie postaram się zrobić jakąś okładkę.