Każdy z nas kiedyś korzystał z komunikacji miejskiej - autobusów, tramwajów
. Jest to o wiele do wygodniejsze niż chodzenie te 10 minut dłużej po bułki do Kauflandu. Dzisiaj skupimy się na tej bardziej pojebanej i rakowej części, czyli autobusach.
Dzięki autobusom można poznać wiele różnych dziwnych osób. Czasem miło się robi, jak taki śmierdzący żul usiądzie koło ciebie, mimo że autobus jest cały pusty.
Historie panów żulienów są czasem całkiem interesujące i inspirujące. Wiele z nich jest po mocnych używkach, (nie wnikajmy jakich) które dodają im pewności siebie i kreatywności. Kto w szkołach nauczy was jak skręcać peta z niedopałek? Kto wytłumaczy, jak przeżyć za 5 złoty cały dzień? Otóż panowie żulianowie i panie menelice, chociaż żuliki są bardziej rozgadane. Szanujcie osoby, które komplementują was miłym przydomkiem „panie kierowniku", „pani kierowniczko", „prosz pani". Doceniajcie każdy ich wysiłek.
Kolejną rzeczą na której się skupie to matki z drącymi się dziećmi. Ich wytłumaczenia są pojebane tak samo jak te dzieci specjalnej troski. Jak to gówno drze ryja to mój laczek z prędkością 200 km/h leci z końca autobusu celnie trafiając w potylicę madki z odgłosem „weź to dziecko schowaj lub wyrzuć przez szczelinę w oknie, a najlepiej to kurwa zabij na miejscu". Równa się to z bluzgą od madki, która ma torebkę z gucci z naklejką Ufundowane przez 500+. Takie osoby trzeba tępić i rzucać w nie kamieniami, a szczególnie w te drące się dzieci.
Najlepiej jak ktoś wyciągnie kiełbasę lub inne śmierdzące gówno, którym później beka i wali lachy. Wtedy należy zwrócić grzecznie uwagę
„ Mam ci tą kiełbaskę za okno wyrzucić czy sam/sama to jebadło schowasz?". Jeżeli to starszy człowiek to będzie beka.
Zawsze jest jeszcze jakiś dziadek który ci się będzie pluł o miejsce, bo to jego ulubione. Wkurwia to mocno i trzeba walczyć ale jak już polecą wulgaryzmy lub to, że sobie jeszcze na tym miejscu posiedzieć możesz kiedy indziej to popatrz mu w oczy i ze stoickim spokojem wystaw mu przed twarz środkowy palec. Chuj z tym że cały autobus babek się na ciebie drze, chuj z tym że połowa osób w twoim wieku się na ciebie dziwnie patrzy, ważne że ktoś cię z tego autobusu zapamięta.
Tym miłym akcentem kończę ten rozdział ~ Kuriozalny
CZYTASZ
Życie na odbycie - czyli jak się nie zesrać
Non-FictionŻycie to śmiertelna choroba przenoszona drogą płciową - nasz poradnik może nie sprawi, że przeżyjesz, ale z pewnością ułatwi Ci ciężkie chwile.
