*Lekcja obrony przed czarną magią ze Snape'em*
Hermiona: *nie słucha nauczyciela, myśli o Snape'ie w bardzo ZŁY sposób*
Snape: *używa legilimencji i wkracza do jej umysłu*
Snape: Szlaban panno Granger, za nie uważanie na lekcji. Ma być pani u mnie o osiemnastej.
*Na szlabanie*
Hermiona: Mam czyścić kociołki panie profesorze?
Snape: Nie. Ma pani zrobić to, o czym myślała na lekcji.