Po długich kłótniach z Hydronem którego pozwolenie NIESTETY musiałem posiadać. Nadal mam ochotę zabić tego dzieciaka.
Wracając Szacowny (taaa no chyba nie) Książę (ten tytuł to on chyba w loterii wygrał) udzielił mi zgody abym mógł wyjechać na wczasy ! SAMEMU !Bez Mylene, Volta, Shadowa,Gusa i Lynca !
Niech ta zgraja się nie zdziwi jeśli do nich nie wrócę a na światło dzienne trafi plotka o mojej śmierci ! Mój mózg jest już zbyt ogłupiony przez tych debili, oczywiście Gusa jeszcze trawię ale i tak wkurza mnie ta jego uległość.
Krótko mówiąc Spectra Phantom wreszcie jedzie na wczasy. Przysięgam nawet jak zobaczę któregoś z wojowników to oleję go !
Nic nie ma prawa niszczyć mi wyłudzonych i arcy potrzebnych wakacji z daleka od tej zgrai.
Naukowcy potrzebują spokoju i oczyszczonego umysłu aby dobrze funkcjonować.
Z nimi się nie da !
ŻEGNAJCIE WSZYSCY SPECTRA PHANTOM JEDZIE NA WCZASY, POCAŁUJCIE WY MNIE WSZYSCY W SERDECZNEGO PALCA !
(spodziewajcie się podrobionego nekrologu nikt o zdrowych zmysłach by nie wrócił do tej bandy :) )
YOU ARE READING
Jak Keith Fermin stał się Spectrą.
FanfictionKeith od dłuższego czasu myślał nad tym aby zapisywać swoje przeżycia. Czuł doskonale ,że kiedyś mogą mu się te zapiski przydać. Nie będzie to pamiętnik ani dziennik będą to ,,losowe,, kartki które wpadły w ręce Keitha na których zapisywał nie zaw...