Sarracano i Cinder
Zapewne domyślacie się, że umieszczenie tej dwójki w jednym akapicie nie jest przypadkiem Bo nie jest. Zaskoczenie, co nie? Sarracano i Cinder są braćmi urodzonymi dnia ** w Barcelonie w roku 19**. Ich dane są utajnione, ponieważ wciąż żyją ich stare rodziny. Ta dwójka rodzeństwa przeżyła Hiszpańską wojnę domową i podczas jej poznała Ghermanna. Czy było to szczęśliwe spotkanie? Oczywiście, że nie. Dzieciaki ukradły staremu łowcy jego flakonik z krwią arcydemona, którą owy tropiciel nosił na szyi. Rodzeństwo wypiło ją, sprowadzając na siebie śmierć. Wszystkie pobliskie siły demonów od razu wychwyciły olbrzymi podmuch immamertium. Ghermann nie zdążył zareagować. Dzieciaki umarły. Jednak to nie był koniec ich Historii. Krew demonów ma dziwne działanie, które w pokrętny sposób wpływa na ludzi. Sarracano odkrył, że niestraszny jest mu ogień, co lepsza, zauważył iż potrafi przenosić się do innych płomieni. Cinder za to, jak feniks powstawał z popiołów, stąd wziął swoje znane obecnie imię. Tutaj następuje przeskok czasowy podczas którego rodzeństwo ćwiczył i trenował Alfred, krucze pióro. Jeżeli chodzi o charaktery to są połączeniem Heinkela i... Heinkela. Obydwaj tak samo uparci i czasem lekkomyślni. Ci łowcy nie pojawiają się na łowach, gdyż nadal są w trakcie szkolenia. Obecnie pilnują góry łowców. ubiór nieznany.
Doll
Jego kołysankę słyszą jedynie ci, którzy zasną snem wiecznym. Ubrany( albo ubrana) w maskę z teatru Kabuki i nigdy jej nie zdejmuje. Jest wiecznie milczący i skryty. Nie cierpi tłoku oraz dużych zbiorowisk. Nosi się w tradycyjnym stroju japońskim, a za pasem ma dwie uchigatany, bogato zdobione, z wizerunkami yokai, prosto z japońskich wierzeń( kiedy nioh wjedzie za mocno). Doll to postać, co do której uprzedzenia mają wszyscy, prócz irythylla, który uwielbia słuchać jego piosenek. Doll jeśli już coś powie, robi to w sposób tajemniczy, stosuje całą gamę metafor oraz tylko sobie znanych skrótów myślowych. Doll najczęściej jest odpowiedzialny za usuwanie niewygodnych świadków ataków łowców, więc można powiedzieć, że jego droga splamiona jest ludzką krwią. Doll jest zimny, zimniejszy od lodu nawet w dotyku, co sugeruje, że nie jest człowiekiem. Ani też demonem. Nawet stadium pośrednie nie jest odpowiednim określeniem. otwarcie też mówi, że nie ma duszy. Doll nie wywiera nawet najmniejszego ruchu w immamertium. Czymże jest ta istota, która przeczy własnemu istnieniu, twierdząc że żyje, będąc martwym?Na dziś to tyle. Troszkę mało, wiem:/ ale miałem małe kłopoty z komputerem.
W przyszłym tygodniu dokończę łowców oraz zrealizuje szczegółowe rozdziały z broni i wyposażenia Zakonu. Jeżeli czas pozwoli to i do nsc wrzucę mały fragmencik, będący dokończeniem rozdziału 2
See u soon and stay alive, when The hunter comes to hunt!
CZYTASZ
Wielka Kronika Zakonu Demonicusa
FantasiPowyższa Kronika zawiera całe spisane Lore wymyślonego przeze mnie świata Demonicusa. Staram się w niej jak najbardziej kompleksowo wyjaśnić wszelkie zawiłości świata przedstawionego.