/To co zobaczylam zatkalo mnie.../
Jacob zaczal sciagac ubrania. Bluzka, buty i spodnie. Odwrocilam wzrok.
- Az tak sie wstydzisz - usluszalam jego glosny smiech.
- Nie- odparlam ale wciaz mialam odwrocony wzrok.
Nagle.....
Usluszalam warczenie. Automatycznie sie odwrocilam w kierunku tego dzwieku. Przede mna stal WILK!!Zdziwilam sie bo normalnie uciekalabym gdzie pieprz rosnie a teraz. Wrecz przeciwnie... Cos mnie do niego przyciagalo. Patrzyl sie swoimi czarnymi oczyma. Bylu takie piekne.. /Rose o czym ty myslisz do cholery jasnej!/
Wilk podszedl blizej. Byl prawie mojego wzrostu. Poglaskalam go. Jaki mięciutki w dotyku.
Byłam w wielkim szoku.
Jacob znow przybral postac czlowieka. Ubral sie i pociagnal mnie dalej. Szedl tylko w spodniach. Buty i koszulke niosl w rece. Doszlismy nad przepiekne jezioro. Jacob odrzucil ubrania na bok i wbiegl do wody.
-Jacob! Jest za zimno na plywanie! Przeziebisz sie!- wrzeszczalam. On jednak plywal sobie,
Przeciez ja tez moge tam isc. Moja temperatura dostasuje sie do otoczenia. Wbieglam za nim do wody.
- Jacobie Black UDUSZE CIE !!!
Krzyczalam gdy chlopak pociagnal mnie pod wode. Po jakiejs gidzinie wyszlismy na brzeg. Usiedlismy i czekalismy az wyschnimy. Czułam sie przy nim bezpieczna. Nie wiem czemu ale cos mnie do niego ciagnie.
/Rose przestan myslec w ten sposob!!/
Po jakims czasie wrocilismy ta sama droga do domu z malym wyjatkiem.
Ja jechalam na jego grzbiecie. Ale super!!!! Dotarlismy do domu a Jacob znow byl czlowiekiem. Wbieglam do domu i .... NO NIE !!!!
CZYTASZ
Rose i Jacob- PRZEZNACZENIE
FantasyRose Eric to zwykla dziewczyna. Chodzi do szkoły jak każda dziewczyna. Jednak... Jedna podróż zmieni jej życie.Wampiry? Wilkolaki? Wszystko bedzie ale.. w jednej postaci. Dziewczyna pozna nowe osoby. Moze beda jej nowa rodzina? Wszystkiego sama sie...