Gouenji warknął wracając do domu
-Zwiał... - mruknął
-Bez zaklęcia i tak nic nie zrobi - Nagumo zaśmiał się nerwowo
-Gdy wybiegał... Poczułem aurę... - mruknął Terumi - Coś czego dawno już nie czułem
-O czym ty mówisz?- mruknął Mido
-Demony - stwierdził Afuro spoglądając na niego
-Masz rację - zdziwił się wciąż smutny Nagumo - Ale księżniczka jest człowiekiem!
-Nagumo przykro mi, ale... - mruknął smutno Ryuuji
-Nawet ty?! - krzyknął złotooki - Nawet ty mi nie wierzysz?!
-Haruya on był zdrajcą - stwierdził zielonowłosy
-Jeszcze zobaczymy! - warknął popychając go
Hiroto złapał go szybko, ale on wyrwał się odchodząc kawałek
-Mido? - spytał zdziwiony chłopak
-Nie interesuj się Kiyama - wywrócił oczami siadając na kanapie.
-Demony mają do nas urazę, po ostatniej wojnie - mruknął Gouenji
- Black współpracował z ich nadworną wiedźmą, Fate. - odpowiedział Terumi - W dodatku Black zawsze miał słabość do Mido
Zielonowłosy wywrócił oczami, zakładając ręce na ramionach
-Wykorzystaliśmy to żeby zwyciężyć, ale przez to szykują zemstę już od wielu lat...
-Czekaj... To ile wy macie lat?! - krzyknął Hiroto
-My po 120, Mido 78, a Nagumo 40 - stwierdził Afuro
-...
-Nie rób takiej miny - mruknął Gouenji - Wcale nie czuję się staro...
-Czyli oni nie mogą dostać Mido, bo tylko on zna zaklęcie?
-Dokładnie - Afuro kiwnął głową
-Hiroto może chcesz poćwiczyć ze mną w ogrodzie? - mruknął nagle Midorikawa
-Czemu nie - stwierdził Kiyama wstając
Afuro pociągnął za nimi wzrokiem, i Zmrużył oczy.
-Gouenji?
-Hmm? -mruknął
-Lepiej miejmy ich na oku...
★ ★ ★ ★
Suzuno od razu po wyjściu z domu, uśmiechnął się kpiąco, po chwili pojawiając się na pobliskim drzewie. Zobaczył Goeunjiego wybiegającego za nim
-Nie tym razem - zaśmiał się szyderczo
Machnął ręką tworząc portal, i wskakując do niego.
Już po chwili, wyleciał przed wielką ciemną bramą.
Gorąca temperatura jaka tu panowała, usmażyłaby nie jednego człowieka. Suzuno jednak ruszył do przodu, omijając kłęby lawy.
Miejsce w którym się znajdował było niczym innym jak Piekłem...
Miejscem życia demonów...
★
Pchnął osmolone drzwi mrocznego zamku, wchodząc do środka.-Och jak dobrze być w domu! - krzyknął śmiejąc się - Udawanie przyjaciela tych wampirków zaczynało mnie nudzić... - mruknął rzucając amulet na stół
-Dobrze cię znów widzieć Panie - mruknął demon ze służby
-Och darujmy to sobie, czy zająłeś się dobrze naszymi... Gośćmi? - zarechotał
CZYTASZ
Darkside | IE 🚫
FanfictionHiroto, i Suzuno są początkującymi łowcami wampirów. Choć nie pałają do siebie wielką sympatią, w walce zawsze są zgodni. Zasady mówią jednak jasno. Muszą najpierw ukończyć szkołę... Ciągłe napady wampirów, coraz bardziej ich rozpraszają. Gdy w ko...