5

480 20 68
                                    

Gdy się uspokoiłem , poszedłem do drewna. Zapukałem do drzwi i otworzył mi nie kto inny niż drewno

- Hej kochanie, stęskniłem się

-Hej  ,słuchaj musimy porozmawiać

Weszliśmy do środka i usiedliśmy na kanapie.

- Posłuchaj , Error mi powie- nie dokończyłem bo drewno mi przerwał

- Skarbie posłuchaj , Error jest zazdrosny i wszystko co on mówi o mnie złego to wszystko kłamstwo, ja cię kocham i zawsze będę kochać cię sem..ink.

Sem? Sem! Sempai!!!!!! Czyli Error miał rację ,on jest psychicznie we mnie zakochany

- posłuchaj drewno muszę już iść

Zacząłem już iść w kierunku drzwi ale drewno mnie złapał za rękę

- Już idziesz? Chciałem coś jeszcze zrobić

Pociągnął mnie i rzucił na kanapę. Nim się obejrzałam leżałem pod nim na kanapę. Kopnąłem go w krocze i tepłem się do voidu.

- Error!!

- Czego?

- Ja przepraszam..- rozpłakałem się - miałeś rację, drewno chciał no i ... I ... I ..no i no

- Jeju spokojnie , już się uspkój- przytulił mnie - już jest dobrze

Uspokoiłem się i odwzajemniłem przytulasa . Gdy się odkleiliśmy , położyłem się na ' podłodze' a error położył się na swoim hamaku

Pov . Error

Gdy tak patrzyłem na kiki' ego zrobiło mi się jego żal . Szybko zrobiłem drugi hamak i przeniosłem na niego linkami inka . Trochę się zdziwił. Gdy się obróciłem usłyszałem " dziękuję " . Uśmiechnąłem się i zasnąłem.

* Time skip *

Obudziłem się i zobaczyłem....





























































































PRZYTULAŁEM SIĘ DO INK'A!!!!!
Zrobiłem to przez sen. W sumie , to miłe uczucie. O kurczaki , budzi się. Dobra udaje że śpię.

- AAAAAAAAAAA

- AAAA KURWA!!!  - SPadłem z hamaka

- Jeju sorka, przestraszyłem się poprostu.

Pov .ink

Jeju nie chciałem jego przestraszyć. Z jednej strony śmiesznie to wyglądało.
Powstrzymywałem się od śmiechu.

- I z czego się śmiejesz

- Z niczego* cichy śmiech*

Error wstał i zepchnął mnie z hamaka. Leżałem na ' podłodze'  a on zaczął się śmiać

- To nie jest śmieszne!!

- Zależy dla kogo hahahahahhahaha........

Z jednej strony jestem na niego zły z drugiej strony że się śmieje ,nie psychicznie , tylko tak normalnie. Słodko się śmieje..... Nieeeee! On FAJNIE się śmieje, nie SŁODKO.

- Yo broski

- JESUS MARIA KURWA ŚWIEŻAK NIE STRASZ!!!!

- Będę cię tak więcej straszył jeśli nie przyjdziesz na mega zajebistą imprezkę

- dobra przyjdę, tylko nie strasz tak więcej

- no to git . Dziś o 18 w moim zajefajnym domku, Error ty też masz tam być, i to nie jest proziba. Narka

- Nie mam zamiaru tam iść

- i tak tam będziesz , znasz fresha , on pewnie cię porwie

- Ehh.. no tak

*Time skip*

Pov Error

Właśnie jestem na imprezie fresha . Opieram się o ścianę i patrzę jak szkielety tańczą. Oczywiście drewno chce gadać z inkiem a on jego ma w dupie ( trudno że szkielety dupy nie mają c: ) . Wspomniałem że ink z nim zerwał przy wszystkich . To już wiecie. To było pikne , ta mina drewna , coś poprostu piknego . Aż się popłakał .

- ZIOMECZKI GRAMY W PRAWDA CZY WYZWANIE !!!

Wszyscy usiedli w kółku . Fresh zaczął kręcić butelką , i wypadło na

















MNIE!!!

- prawda czy wyzwanie ?

- wyzwanie

- pocałuj inka

- Emm

- Spierdalaj od inka!!! SEMPAI IS MINE!!!!!!

- STOP. Drewno ja cię nie kocham zrozum to.- ink wstał i podszedł do mnie

Wstałem i wykonałem moje wyzwanie . Przyznam to było fajne uczucie , lecz szybko się skończyło . Ink usiadł na swoje miejsce. Widziałem jak drewno się na mnie patrzy , tak jakby chciał mnie zamordować.

Pov fresh

Spojrzałem na Error'a, ciągle patrzył na inka a ink na Error'a. Wpatrywali się w siebie.

- ERROR, INK

- Co?- powiedzieli w tym samym czasie

- Co tak się ciągle w siebie wpatrujecie
?

-...

- ...

Obydwoje się zarumienili

/////////////////////////////////////////////////////////////562 słów

Nie tylko dobry ma uczucia//Errink<3// Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz