Prolog

1.1K 82 6
                                    

 Patrzył w jego oczy. Widział w nich ogromny ból, cierpienie i strach. Już nawet nie miał siły na płacz. Ledwo oddychał. Podszedł do niego, przyklęknął i wyciągnął do niego dłoń. Na początku przestraszył się i skulił bardziej w zimnym i wilgotnym kącie. Po chwili jednak wyciągnął drżącą dłoń w jego kierunku. Gdy miał już złapać jego dłoń, jego ręka opadła bezwładnie na ziemie. 

- Przepraszam... - po chwili stracił przytomność. 



_____________

Tak! W końcu coś pisze, wow.

Rose des Schmerzes || III Rzesza x ZSRROpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz