4dreamers, my love

4. Impreza

Nastał dzień imprezy. Gdy już przyszłyśmy na imprezę i chciałyśmy złożyć życzenia Mateuszowi ale nie było go nigdzie wiec postanowiłyśmy go poszukać. Był za domem i kłócił się z Maksem. Po chwili Maks uciekł wiec Zosia postanowiła za nim biec. Ja zostałam z Mateuszem i zapytałam się co się stało. Nie chciał mi powiedzieć nic wiec powiedziałam żebyśmy poszli do niego a nie żeby w jego urodziny płakał i wgl. Gdy już weszliśmy zobaczyłam Kubę wiec podeszłam do niego i dałam mu buziaka w policzek a on mnie przytulił. Z nami był Mateusz wiec usiedliśmy, wzięliśmy browara i gadaliśmy. Później do tych browarów dołączyła wódka. Po chwili wróciła Zosia z lekko czerwonymi oczami i z Maksem na ramieniu na którego twarzy byl ślad ręki i krwawił z nosa. Podbiegłam pomoc Zosi i spytałam co się stało. Po chwili odpowiedziała mi o wszytskim, byłam w szoku ale przyniosłam jej browara i z chłopakami wypiłyśmy. Po 2 godzinach byliśmy strasznie pijani. Podobno postanowiłyśmy zrobić jakiś konkurs w robieniu salt. Większość osób brała udział, my zaczęłyśmy i strasznie się poobijalysmy. Byłam już zmęczona wiec poszłam do pokoju Mateusza by się zdrzemnąć, Kuba poszedł ze mną i no wiadomo co się stało( ͡° ͜ʖ ͡°) . Gdy się obudziłam strasznie bolała mnie głowa, była 10:23 , jak się obrucilam zobaczyłam Kubę który leżał koło mnie i wtedy zrozumiałam co się stało.
- AAAA ! - krzyknęłam ze zdziwieniem.
Nagle obudził się Kuba.
- Co się dzieje? - zapytał
- Chyba stało się coś złego - powiedziałam ciagle w szoku.
Popatrzył na mnie.
- Kurwa ... Jak to się stało !? - powiedział trochę krzycząc.
- Nie wiem , upilismy się - powiedziałam w ciągłym szoku.
Wstałam, ubrałam się i zaczęłam szukać Zosi. Znalazłam ja siedząca na kanapie, opowiedziała mi wszystko co się działo w nocy. Później przyszedł Kuba i wszystko słyszał. Był w szoku.

- Kornelia