Rozdział 3

38 6 4
                                    

Następnego dnia ubrałam się już wygodnie - bluza i jeansy to chyba najprostsza stylówka do szkoły.

Weszłam do autobusu i usiadłam koło tego chłopaka. Już chciałam włożyć słuchawki do uszu, gdy nagle usłyszałam:
- Cześć - powiedział chłopak koło mnie. Wow, myślałam że nigdy się do siebie nie odezwiemy, a tu proszę.
- Hej - odpowiedziałam z lekkim zaskoczeniem.
- Ogólnie to jestem Kacper.
- Ja Emma - odrzekłam.
- Nie wiem czy wiesz, ale chodzimy do tej samej klasy.
- No tak. - " Zaraz co? Czy naprawdę ja go nie zauważyłam wczoraj w klasie?" Pewnie dlatego, że cały czas tylko gadałam z Wiktorią.
- Co tam słychać? - zapytał.
- A dobrze raczej, pomijając, że jedziemy do szkoły to spoko. A u ciebie?
- Haha, u mnie też w sumie dobrze - odpowiedział i to była cała nasza rozmowa.

W szkole nie działo się nic ciekawego. Dali nam książki, a tak to mieliśmy nawet luźne lekcje. I faktycznie - Kacper chodził do mojej klasy. Raz jak się odwróciłam na krześle, zauważyłam, że się na mnie patrzył. Trochę dziwne, ale cóż.

Wracając autobusem nawet trochę pogadaliśmy, a później kiedy wróciłam do domu, obejrzałam kolejny odcinek serialu. I tak powoli upłynął mi kolejny dzień.

Zagubione Szczęście Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz