Mcsztywna: Proszę położyć eseje na moim biurku.
James: Wstaje i podchodzi ze skruszoną miną do biurka*
Mcgonagall: *poirytowana* Niech zgadnę, znowu nie masz zadania domowego? Co tym razem? Pies Ci zjadł?
James: Dokładnie tak było! Proszę winić Syriusza! To jego wina!
Syriusz: *nerwowo drapie się po karku*
Ja? Nie! To jakieś nieporozumienie! To musiał być inny czarny pies! Aczkolwiek przyznam że papier smakuje okropnie, i musiałem zjeść trzy czekolady Remusa żeby zmyć ten okropny smak...Remus: CO MUSIAŁEŚ ZROBIĆ?!
Syriusz: *Naruto Run*
CZYTASZ
Harry Potter talks
HumorWitam Was w kolejnej nikomu nie potrzebnej książce na rakpadzie! Znajdziecie tutaj między innymi: - drarry - blairon - roise - pansmione - wolfstar - snames I wiele, wiele, więcej! także zapraszam!