Wprowadzenie wspólne dla wszystkich opcji:
Pod koniec roku Twoja rodzina postanowiła zrobić dla Ciebie niezwykłą niespodziankę. W małym różowym pudełeczku, które znalazłaś/eś pewnego dnia na biurku w swoim pokoju był bilet m&g na warszawski koncert chłopaków oraz liścik o treści: Baw się dobrze, kochamy Cię mocno ♥ Podpisany przez Twoich rodziców i rodzeństwo. Lepszego prezentu świątecznego nie można sobie wymarzyć, prawda?!
Wojtek:
Gdy stałaś/eś w kolejce do zdjęcia z chłopakami, nogi dosłownie uginały się pod Tobą i czułaś/eś jak robi Ci się słabo ze stresu. Nowo poznana koleżanka, która stała obok ciągle uspokajała Cię i powtarzała, że chłopcy na pewno pogadają z Tobą przez chwilę i chętnie przyjmą prezent, który kupiłaś/eś.
A skoro o prezencie mowa... Gdy zobaczyłaś/eś tego pluszaka w sklepie dzień przed m&g, od razu pomyślałaś/eś o Wojtku. Wyobraziłaś/eś sobie jak śmieje się na widok ryby, którą potem nazwałaś/eś Pan Śledzik i wręczyłaś/eś mu podczas spotkania.
Konrad:
Na m&g chłopaków zawiózł Cię Twój brat. Przez całą drogę śledziłaś/eś posty dodawane na Felivers Team, w których ludzie chwalili się swoimi prezentami dla chłopaków. Ty niestety nic nie kupiłaś/eś... Gdy zatrzymaliście się na stacji benzynowej wpadłaś/eś na pewien pomysł. Kupiłaś/eś Monsterka dla Konrada, wiedząc, że chłopak praktycznie się z nimi nie rozstaje. Potem zdecydowałaś/eś, że głupio tak dać prezent tylko jednemu członkowi zespołu i kupiłaś/eś jeszcze uroczego pluszowego smoka. Przez resztę drogi trzymałaś/eś je w rękach, nie spoglądając już na kolejne posty pojawiające się na grupie.
Kiedy nadeszła Twoja kolej na ustawienie się do zdjęcia, chłopcy przytulili Cię i pomogli na szybko wymyślić pozę, o której ze stresu zapomniałaś/eś.
Cody:
Do klubu przyjechałaś/eś pociągiem, przez opóźnienie którego ledwie zdążyłaś/eś na czas. Bardzo zestresowana/y szybko poprawiłaś/eś włosy i makijaż, ustawiając się pod koniec kolejki. W dłoni trzymałaś/eś prezent dla Cody'ego - dwie pary skarpetek z baby yodą opakowane w papier w czerwone renifery.
Chłopcy byli bardzo mili, przytulili Cię i pochwalili Twoją fryzurę (gdyby tylko wiedzieli, że ratowałaś/eś ją w ostatniej chwili...). Uśmiechnięta/y od ucha do ucha podziękowałaś/eś za wspólne zdjęcie, będąc pewną/ym tego, że razem wyszliście świetnie.
Zboro:
Całą drogę do Warszawy przespałaś/eś w samochodzie swojego przyjaciela, który zobowiązał się zawieźć Cię na miejsce. Do piersi przytulałaś/eś małą pluszową rozgwiazdę, którą podczas m&g wręczyłaś/eś Piotrkowi, mówiąc:
Mała gwiazdka, dla prawdziwej gwiazdy,
Na co on tylko roześmiał się uroczo i przytulił Cię podczas wspólnego zdjęcia.Miłosz:
Niestety, po kilku dniach od otrzymania prezentu okazało się, że jednak nie dasz rady pojechać na m&g z chłopakami. Twoja szefowa zadzwoniła do Ciebie i obwieściła, że ze względu na brak innych pracowników musisz pojawić się w miejscu pracy w niedzielę, właśnie w TĘ KONKRETNĄ I WYMARZONĄ NIEDZIELĘ.
Było Ci bardzo przykro, ale nie pozostałaś/eś smutna zbyt długo. Wymyśliłaś/eś, że możesz oddać swój bilet jednej z dziewczyn z Felivers Team, która mieszka w Warszawie, ale ze względu na aktualną sytuację finansową nie mogła sobie na niego pozwolić. Dziewczyna była zachwycona i dziękowała Ci codziennie chyba przez tydzień... (co było bardzo słodkie) A po m&g wysłała Ci kilka nagrań z koncertu, byś mogła/mógł poczuć się jakbyś był/a na nim z nią.
CZYTASZ
Preferencje || Felivers
RandomWitam w kolejnej pracy dotyczącej Felivers! Tym razem do tematu podchodzimy na luziku i tworzymy swoją własną historię na podstawie tego, którego z chłopców byśmy "wybrali". Mam nadzieję, że nowy pomysł przyjmie się dobrze i zapraszam do czytania...