Jechaliśmy w ciszy, było mi tak cholernie przykro że Max zrobił ze mnie dziwkę a obiecał mi że się zmieni. Zayn był zdenerwowany, było to widać bo był cały spięty.
- Przepraszam... To moja wina, jakby nie ja to byś teraz nie płakała - powiedział smutny chłopak
- To nie twoja wina Zayn tylko Maxa bo był świadomy tego co mówił - odpowiedziałam
Resztę drogi przejechaliśmy w ciszy.
RANO
Wstałam cała obolała, wzięłam z szafy dresy i koszulkę taty i poszłam pod prysznic. Po 30 min wyszłam z łazienki ubrana w przygotowane wcześniej przeze mnie rzeczy.
Dostałam nagle Sms od Maxa
Od: Maxa
Przepraszam...
Do: Maxa
Obiecałeś ze mnie nigdy nie zranisz... Obiecałeś...Nie jestem zła, poprostu jest mi przykro z tego powodu że nie potrafię ci zaufać i chciałabym żeby było tak jak przed naszą rozmową. Nienawidzimy się
No kurwa nie będę płakać za jakimś idiotą którego kocham ale ZAPOMNĘ z czasem o nim. Spojrzałam na swoje odbicie w lustrze i uznałam że potrzebuje zmiany. Wiem! Pójdę do fryzjera dzisiaj, godzina była 11 więc za chwilę powinnam wychodzić.
O 11:20 wyszłam z domu i szłam powoli do mojego celu, po 10 min byłam już na miejscu
- Hej Lia, masz może czas? - spytałam zaczepiając dziewczynę przy kasie
- Wreszcie! Przyszłaś na zmianę?? - spytała szczęśliwie
- Tak - uśmiechnęłam się
- Siadaj! Mam wolną rękę prawda? - dopytywała się
W odpowiedzi tylko kiwnełam głowa na znak tak.
Po 2 h 30 min włosy miałam takie:
Byłam szczęśliwa! Kocham te włosy teraz!- Dziękuję kochana! Są świetne! - przytuliłam ją - Ile płacę?
- Na koszt firmy - uśmiechnęła się - i nie mów że tak nie można bo ja mogę! To moja firma - powiedziała
- Dziękuję jeszcze raz - przytuliłam ją i wyszłam z salonu.
W domu usiadłam na kanapie i zaczęłam oglądać "After", w połowie filmu ktoś mi przerwał więc zatrzymałam seans i poszłam sprawdzić kto to.
Otworzyłam drzwi a za nimi stał tato.
- A ty co kluczy nie masz? - spytałam z uśmiechem
- Angel? Co zrobiłaś z włosami!? - krzyknął
- Przepraszam ale chciałam coś zmienić w sobie... Nie podoba ci się? - spytałam udając smutną
- Są wspaniałe córciu - przytulił mnie
Odpowiedzi tylko uśmiechnęłam się.
Wchodząc do szkoły każdy wzrok zawiesił się na mojej osobie, dobra oco chodzi? Podeszłam do swojej szafki i wszystko się okazało jasne. Karta z napisem " Dziwka Maxa" była przyklejona do mojej szafki. Czy ja byłam zła? Ja byłam wkurwiona! Teraz przesadził!
- O Pan i władca idzie! - krzyknęłam jak go zobaczyłam że idzie w moją stronę - zdarzyłeś już zrobić swoje widać ale że ja dziwką? Proszę cię szmaciarzu ja nie mam codziennie innego tak jak ty! Więc z łaski swojej odpierdol się ode mnie! Raz a na zawsze! - odwróciłam się
- O co ci kurwa chodzi!? - odezwał się - co niby już zrobiłem? No co!?
- To że zrobiłeś ze mnie swoją dziwkę! Gdzie wiesz że nic nie było między nami i nie będzie!
- Nic takiego nie powiedziałem!
- Nie? A dlaczego cała szkoła tylko o tym gada?! Odpuść - powiedziałam
Na każdej przerwie prawie każda dziewczyna do mnie podchodziła i się pytała jaki Max jest w łóżku, no japierdole.
YOU ARE READING
"Wszystko jest możliwe "
Teen FictionCzy ona i on wreszcie poczują coś do siebie ? Czy Angel wybaczy mu okropną rzecz jaką zrobił ?