4 : Livestock protect's a vampire

187 9 1
                                    

(Tłumaczenie : Człowiek broni wampira)

Był mniej więcej środek nocy. Ala czekała niecierpliwie na boisku szkolnym. Siedziała na kontenerze więc miała dobry widok na otoczenie. Wraz z nią były : Nina C, Jula J i Wiktoria. „Długo nie przychodzą" pomyślała szatynka. Jak na zawołanie na boisko weszła grupa dziewczyn. Na czele była Natalia. Za nią szły Nina M, Zosia i Gosia. Natalia zajęła miejsce obok niebieskokiej.
- Czekamy na nie? - zapytała
- Bez nich zgromadzenie nie może się zacząć - odparła dziewczyna
Po chwili dołączyły do nich dziewczyny z 6b.
- Zacznij - powiedziała Zosia K ustępując miejsca okularnicy(zapomniałam wspomnieć że noszę okulary?)
- W naszej grupie wszystko idzie pomyślnie - powiedziała dziewczyna
Zgromadzenia były spotkaniami na których grupy mówiły o swoich postępach. Jak na razie wszystko szło dobrze. Niestety Ala nie wiedziała że to niedługo się zmieni.
************************************
Dym, pożar i walczące wampiry. Szatynka próbowała przebiec między nimi. Nigdzie nie mogła znaleźć koleżanek! Właśnie miała biec dalej gdy usłyszała człowieka :
- Giń, potworze! -
Dziewczyna obruciła się. Lucas! Okularnica nie miała dużo czasu do myślenia. Postawiła się między człowiekiem a wampirem. Poczuła ból w ramieniu. Potem była ciemność.
************************************
Welt zabił człowieka po czym zabrał Alę do przychodni.
- Luna mogłabyś się nią zająć - rzucił szybko.
Położył niebieskoką na „łóżku". Następnie nie zważając na rany ruszył na polę walki.
************************************
- Lord chciał mnie widzieć? - spytał wampir
- Tak, siadaj - powiedział(odziwo) poważnie srebrnowłosy - Chce się dowiedzieć co stało się tej małej owieczce -
- Dobrze, więc - zaczął Lucas - walczyłem z ludźmi. Nagle jeden zaszedł mnie od tyłu i zaatakował. Pewnie było by po mnie gdyby nie Ala. Stawiła się między mną a żołnierzem JIAD. Dostała w ramię. Jeszcze nie wiem w jakim jest stanie. -
- To wszystko, możesz już iść - mruknął Ferid
Fioletowowłosy wyszedł. „Doprawdy ciekawy przypadek~ Może będzie z niej jakiś pożytek " pomyślał Bathroy.
************************************

Owari no Seraph. Historia Mojej Klasy I Mnie Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz