Owari no Seraph. Historia Mojej Klasy I Mnie

12. Don't. Touch. My. Queen.

(Tłumaczenie : Nie. Dotykaj. Mojej Królowej.)

Pół roku później

Nie ma to jak wylot z Sanguiniem pod Kioto do Shinjuku. Ala znaczy się Galaxya, bo tak brzmiało jej nowe imię, siedziała pośrodku samolotu. Jej zadaniem było zanieść wieści 13 Progiatorowi : Crowley'owi Eusford'owi. Z tego co wiedziała towarzyszyły mu 17 Progiatorki, Chess Belle i Horn Skloud. Był w frakcji Ferida czyli zapowiadała się trudna rozmowa.

Jakiś czas później (Parę dni przed atakiem JIAD na ratusz.)

Kiedy tylko samolot wylądował wampirzyca ruszyła do ratusza. Rozkaz brzmiał „Przekazać rozkazy i wracać". Na miejscu była już po paru sekundach. Cóż, wampiry są szybsze od ludzi. Skierowała się do pokoju na piętrze, gdzie jak słyszała były wampiry. Bez żadnych ceremonii weszła do pomieszczenia. Położyła torbę z papierami na stole.
- Więc ty jesteś, Galaxya Shadow. Wampirzyca z Specjalnej Straży Królowej. - powiedział z uznaniem wampir - Przemieniona niedawno ale zabiła już tylu ludzi. Jakim cudem jesteś taka silna? -
- Mogę spytać o to samo. Gdybyś był 13 rangi nie był byś aż tak silny. - skierowała się do wyjścia - Pamiętaj, jeśli ty i Ferid zdradzicie królową, skończycie zabici w okrutny sposób.. A zabije was ja. - wyszła, zostawiając zszokowane wampiry za sobą.

Wróciła do pałacu w świetnym nastroju. Po drodze natkneła się na ludzi którzy mieli wyśmienitą krew. Kiedy jednak weszła do sali tronowej jej humor wyparował. Ferid Bathroy, najgorszy, najobrzydliwszy wampir dotknął królową. Jej królową. Wszystko wydarzyło się szybko. Z prędkością światła odcieła mu rękę która wylądowała na podłodze. Trzymała miecz przytknięty do jego gardła.
- Nie. Dotykaj. Mojej. Królowej. - wycedziła przez zęby.
- Twojej~? -
- Mojej- na potwierdzenie swoich słów przylgneła ustami do ust niższej wampirzycy.

Więc tak. Prosiła mnie o rodział CassUwU5555. Jednak zapraszam _Ayano_Kirishima_ i wszystkich którzy mnie czytają. Mam nadzieję że się wam spodobał. Pa, wampirki!