(Tłumaczenie : Zmartwienia)
Oto i szósty rozdział! Mam nadzieję że się wam spodoba!
************************************
Był to szósty tydzień Luny. Ala nie martwiła by się tak bardzo gdyby nie pewna rzecz. A ja w zasadzie osoba. Natalia od jakiegoś czasu była wampirem co w ogóle jej nie przeszkadzało. Szatynka była by zadowolona ale doskwierała jej samotność. Nie miała z kim pogadać bo Lucas i Rene byli na misji wraz z Końsoniem a Luna z zamartwiania się o Rene'go prawie nie spała. O wilku mowa. Wampirzyca weszła do pokoju. Usiadła na krześle.
- Jak już zasnę to tylko koszmary mi się śnią - westchnęła
- Martwisz się o nich? - spytała dziewczyna
- Tak. Lucas jest jeszcze młody, Natalia jest na jej pierwszej misji a Rene.... jak to Rene - odparła
Po chwili czerwonoka zasnęła. „Może ma tu jakieś nasiona maku " pomyślała 12 - latka.
************************************
Kolejne dni w samotności. Ali to nie przeszkadzało. Przywykła. Za to Luna. Nadal się zamartwiała.
„Za niedługo zawiozą nas do Sanguiniem" dziewczyna spojrzała w okno „Ciekawe jak tam będzie "
************************************
Wiem.... Krótki... Ale piszę to o 22 :00 i mam brak weny. Pewnie jutro będzie. A jak na razie...
Dobranoc, wampirki!
CZYTASZ
Owari no Seraph. Historia Mojej Klasy I Mnie
FanfictionJest to opowieść co by było gdyby ja i moja klasa znaleźli byśmy się w świecie Owari no Seraph /Seraph of the End. Mam nadzieję że się wam spodoba!