***

14 3 0
                                    

Idę co dzień do mej szkoły
Wtedy budzą się demony
I wychodzą z mojej zmory.
Chodzę wtedy z mym uśmiechem
I z niepewnym jednym wdechem.
Nie wiem wtedy, co jest grane
Często wtedy tracę wiarę.
I oparta o podłożę
Czytam sobie słowo Boże.

Mój mały tomik poezjiOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz