X pov . Ala XJest około drugiej w nocy a my siedzimy i pijemy .
Wszyscy jesteśmy już pijani .
Ola cały czas siedzi z Bartkiem . Nie wiem czy naprawdę coś między nimi jest czy alkohol tak na mnie działa .
Stwierdziłam że dzisiaj jest ta ostatnia noc tutaj i nie będę się niczym przejmować .
Ktoś złapał mnie za ramie .
To był Seba .
- Aluś wyjdziemy na chwile na dwór ? Tam jest ciszej można pogadać , zapalić .
- no wsumie czemu nie ? - odpowiedziałam .
Wyszliśmy z hotelu . Usiedliśmy na ławce obok hotelu i zaczęliśmy rozmawiać .
On mi się tak strasznie podoba .
Seba wyciągnął z kieszeni bluzy paczkę papierosów .
Wyjął dwa z opakowania po czym jednego mi podał .
- masz zapalniczkę ? - zapytałam
- tak .
Wyjął z kieszeni niebieską zapalniczkę .
Gdy skończyliśmy palić zrobiło mi się zimno .
- Seba , ja chyba wrócę do hotelu po jakąś bluzę .
- daj spokój . - chłopak zdjął z siebie bluzę i mi ją podał .
- dziekuje .
- proszę kruszynko .
Przytulił się do mnie .
Jejku uwielbiam się do niego przytulać .Wróciliśmy do hotelu . Było już sporo po trzeciej .
Gdy weszliśmy do pokoju właśnie Kuba i Bartek ścigali się kto szybciej wyzeruje setkę .
Oczywiście Que wygrał .4:56
Wszyscy już śpią .
No prawie wszyscy .
Ja i Seba leżeliśmy pod kocem i oglądaliśmy jakiś film .
- eej Seba .
- co Alcia ?
- Ola co prawda nas za to zabije ale
- co chcesz zrobić Ala ?
- zrobimy jej grzywkę
- jezuu tak hahah
Wstałam z łóżka i poszłam do łazienki po nożyczki .
Gdy wróciłam chłopak był już gotowy .
Podeszliśmy powoli do łóżka Oli i ścięłam jej grzywkę .
Z Sebą zaczęliśmy się śmiać .
Ledwo opanowaliśmy śmiech i pobiegliśmy na balkon
gdzie wybuchliśmy .
- ale ona nas jutro zabije hahah
- ej ty to zrobiłaś . Ja chce jeszcze pożyć trochę .
- no dobra przecież nic nam chyba nie zrobi .
- chyba- zaraz wracam - powiedziałam do Sebastiana
- ok to czekam .
Z mojej torby wyjęłam e - papierosa i wróciłam na balkon .
- chcesz zapytałam Seby ?
- tak dzięki
Podałam mu vapa
- ej - zaczął Seba
- no ?
- skoro Ola ma grzywkę to
- to ?
- to może reszcie tez coś zrobimy .
- dawaj . Tylko chodź do sklepu kupimy jakieś farby .
- teraz do sklepu ?
- ta .
- no okej
Ubrałam file po czym z Sebą wyszliśmy z hotelu .
Gdy weszliśmy do sklepu odrazu zaczęliśmy szukać farb do włosów .
- oo tu są - powiedziałam
Seba do mnie podszedł i zapytał
- to jakie kolorki ?
- Może Z Kuby zrobimy bruneta ?
- taak . Zobaczymy jak będzie wyglądał
- a co z Bartkiem i borysem ?
Bartkowi może pofarbujemy sprayem jedno dniowym . Beka będzie jak pomyśli ze to farba .
- noo racja - zaśmiał się Seba
On się tak ślicznie śmieje .
Chyba naprawdę się w nim zakochałam .
A może to tylko zauroczenie ?
Dobra nie ma czasu żeby o tym myśleć .
A co z borysem ?
- też jedno dniówka
- no ok to Bartka na różowo a Borka na niebiesko ?
- taak Bartek będzie wyglądał jak debil - zaczęłam się śmiać .
- gdy wszystko już mieliśmy poszliśmy do kasy i zapłaciliśmy na zakupy
Była mniej więcej 6 nad ranem a my kończyliśmy farbować Kubę farbą .
Bartka i Borysa wcześniej pofarbowaliśmy bo sprayem to łatwiej .
Jak skończyliśmy to z Sebą poszliśmy spać ._____________________________________
Jakiś maraton na weekend ? 💚