(Kocham bam ok)
*ŁUKASZ POV*
-Synkuuu!- usłyszałem krzyk matki
-Zaraz wracam- odparłem i udalem się na dół
-Co?- zapytałem
-Zostajemy na noc. Postanowiłyśmy ze urządzimy sobie nocke z Basią. Ona zaraz porozmawia z Markiem- powiedziała -przyda wam się spędzić trochę czasu razem. Dzwonilam do mamy Oskara i on też zostaje- dodała i odeszłaRazem z matką Marka wszedłem do pokoju chłopaka.
-Marku. Łukasz i Oskar zostają na noc. Zajmij się gośćmi. Oskar dzwoniłam do twojej mamy i sie zgodziła. I będziecie spac tutaj- odparła i wyszła
-Omggg chłopaki super!- krzyknął Oskar
-No fajnie- uśmiechnął się Marek
-Nie mam rzeczy do spania- dodał Oskar
-Aaaa o to się nie martwcie. W szafie są pizamki... Wiesz jednorożec, kotek i króliczki szary i różowy- odparł Marek
-Jezuuu Marek zajebiscie!- krzyknąl i rzucił się na chłopaka - wogóle Łukasz ma fetysz na takie piżamki hsha- zaśmiał się
-Zamknij się debilu. Nie prawda. Po prostu są słodkie- zaprzeczyłem
-Mhm. To co? Przebieramy się?!- krzyknął Oskar
-Jasne. Która godzina?- zapytał Marek
-22- odparłem krótko
***
-Ale wyglądam jak debil!- krzyknąłem z łazienki. Miałem na sobie różowego króliczka-Słuchaj! Wyłaź i nie nażekaj kurwa!- krzyknął Oskar
-Japierdole- skomentowałem i wyszedłem z łazienki.Moim oczom ukazał się Marek w piżamce szarego króliczka. Omg czy mi właśnie stoi???!!
Popatrzyłem na jego śliczną twarz z kapturem do którego przyszyte były uszy królicze
Króliczek playboya (musiałam XD)
Zaraz..!! Nie jestem gejem! Ani nic
-Wyglądasz haha wy hahaa wyglądasz świetnie hahaha- odparł Oskar patrząc na mój wzwodPopatrzyłem na niego. Był w stroju jednorożca jednak ani trochę seksownie. Omgg ale bym zdarł z niego tą króliczą piżamke i i.... KURWA ŁUKASZ NIE! STOP!
-Mówiłem że ma fetysz hahaha- śmiał się Oskar
-A co?- zapytał niewinnie Marek i przygryzł sensownie wargę. Jęknąłem cicho czując jak mi tam ciasno na co Oskar wybuvhnął jeszcze głosniejszym śmiechem
-No i z czego rżysz?- zapttałen
-Maruś. Łukasz tak się podniecił na twój widok że no hahahha ten haha stanął mu gagahhhahaa- krzyknął
Idiota
Popatrzyłem na Marka który był cały czerwony na twarzy i na Oskara który cały czerwony ze śmiechu tarzał się po podłodze.-N-na naprawdę?- zapytał i znowu przygryzł wargę. Ughhhh
-Kurwa!- krzyknąłem i zamknąłem się spowrotem w łazience. No muszę sobie zwalic. Co poradze...*OSKAR POV*
-I poszedł sobie zwalić hahahaaa!- zaśmiałem się
-J-Ja naprawdę przepraszam- usłyszałem cichy głos Marka
-Ty nie masz za co. Nie przepraszaj- uśmiechnąlem się ciepło
*
*
-Wróciłem- burknął Łukasz i usiadł na łozku obok mnie i Marka
-Pasujecie do siebie- powiedziałem cicho lecz usłyszeli
-Przestan- powiedział Łukasz
-Jestem hetero tak?- dodał
-No nie byłbym taki pewny- odparłem przypominając sobie jak w klubie Łukasz lizał się w kiblu z jakimś chlopakiem. Oczywiście zwalił to na alkohol.-A ty Marek?- zapytałem
-Co ja?- zapytał nieśmiało. Brakuje mu pewności siebie
-Jakiej jesteś orientacji?- dopytał Łukasz. Hahhaa wiedziałem że jest zainteresowany
-Nie wiem- odparł spokojnie
-Jak nie wiesz?- dopytał Łukasz
-No kurwa nie wiem. Nie widze i nie wiem kto mi się podoba!- krzyknął wkurwiony Marek. Pierwszy raz słyszę jak przeklnął
-Całowałeś się kiedys z laską albo chłopakiem?- znowu dopytywał
-A co? Chętny jesteś?- zapytałem. Musiałem heh
-Nie. Nie całowałem się. Popatrz na mnie. Kto chciałby mnie całować?- zapytał Marek i momentalnie posmutniał
Wzrok Łukasza mówił ,JA,
Widziałem to awwwwwe-A chciałbyś?- wypalił nagle Łukasz
Popatrzyłem w szoku na Marka który się rumienił i na Łukasza do ktorego dopiero dotarło co powiedział
-T-tak chyba- odpowiedział zanim Łukasz się odezwał-Wiecie co? Możemy się całować xd- wypaliłem nagle
To mogłoby przejść. Oni by się pocałowali awwwwwww-Co?!- krzykneli jednocześnie
-No tak po przyjacielsku. To tylko dotknięcie się warg. Tak samo jakbyście dotkneli się rękoma. Łukasz... Przypomnij sobie kto uczył cie całować jak byłeś małym szczylem. Jeden pocałunek między nami nic nie zmieni- mówiłem
-Co ty nam jakies propozycje matrymonialne skład...- nie dokończył bo Marek mu przerwał
-Zgoda!- zaśmiał się
-A więc. Ja ucze go usta usta a ty Łukasz uczysz go pocałunku francuskiego czyli z języczkiem. Lizanko sie szykuje aeuuuuy!- krzyknąłem
-Czemu ja z języczkiem?- zapytal Łukasz
-Masz już doświsdczenie w lizaniu chłopaków hahaha- zaśmiałem się
-Pasuje?- zapytał Łukasz
-T-tak- zająkał Marek
-Ale to tylko po przyjacielsku. Nie wyobrażajcie sobie za dużo. Bede pewnie żałował ale to nic złego nauczyć kolegę się całować. Zaczynaj Oskar- odparł ŁukaszSpojzał na mnie a ja przysunąłem się bliżej Marka
-Gotowy na swój pierwszy w życiu pocałunek?- zapytałem rozbawiony i podjarany tym że zaraz będzie lizał Łukasza aeeeewwwwwe
-Ch-chyba t-taak- wydukał
A więc...Przysunąłem się bliżej. Chciałem zrobić to szybko i popatrzeć jak mój ship się całuje.
.
.______________________________________
MAM NADXIEJE ZE NIE ZABIJECIE MNIE ZA TO ŻE PRAWJE NIE BYŁO ROZDZIAŁOE. I ZA POLSAT XDDO NASTEPNEGO. BAYOI XD
CZYTASZ
Hold onto me KxK
FanfictionNIE, NIE BEDZIE KONTYNUACJI. NIE KOMENTUJCIE TEJ KSIAZKI PLS. Z GÓRY DZIEKI^^ Pewien brunet postanowił pokazać niewidomemu blondynowi jak bardzo okrótny potrafi być świat... O tym jak szesnastoletni, uroczy blondynek poznaje osiemnastoletniego brune...