Masky: Gdzie jest mój sernik
Hoodie: *ignoruje*
Masky: Do ciebie mówię
Hoodie:*nadal ignoruje*
Masky: HEJ!
Hoodie: No co
Masky: Co zrobiłeś z moim sernikiem?
Hoodie: Ja nic, czemu mnie podejrzewasz?
Masky: No bo Toby nie lubi sernika więc zgaduje że masz coś z tym wspólnego...
Hoodie: To nie ja!
Masky: Ta może jeszcze mi powiesz że to Slender go zjadł
Hoodie: Slender nie ma nawet twarzy...
Masky: To była ironia idioto...
Hoodie: Nie jestem idiotą!
Masky i Hoodie:*kłócą się*
Autorka:*Siedzi na drzewie i karmi sernikiem wiewiórki*Za kulisami
Toby: Ja też chcę nakarmić wiewiórkę!
Autorka: Masz *daje kawałek sernika*
Toby:(° ͜ʖ °)
Autorka: Nie rób takiej miny...
Toby:ಠ_ಠ jakiej miny? Ja żadnej bomby nie robię...
Autorka: -_-_______________________________________
Czy ktokolwiek to wogule czyta???
CZYTASZ
☆《Creepypasta talks》☆
FanficAby przeczytać proszę spełnić wymagania: - Mocna psychika - Dobry psycholog - Coś do jedzenia (najlepiej gofry lub sernik)