Kaligraf

1.5K 105 209
                                        

Ta wykreślanka zajmowała większość jego czasu i zatruwała jego umysł
Chciał znaleźć odpowiedź bardziej niż przy każdej poprzedniej sprawie
Niepewność nieodpowiedzialne działania i brak snu balansował na ciękiej linie która w każdej chwili mogła pęknąć
Tego wieczoru tak samo jak każdego innego próbował wykreślić jeszcze więcej osób które udało mu się zbadać
Jego rozmyślenia przerwał odgłos powiadomienia z telefonu
Wpisał hasło (nie nie zdradzę wam jego hasła - - ) i zobaczył że ma wiadomość od nieznanego numeru
Jej treść totalnie go zaskoczyła

- Od momentu gdy ci dałem upominek strasznie się przemęczasz i pakujesz w kłopoty czy to moja wina ?
Mam ci powiedzieć kim jestem ?

Miał wielką szansę by się dowiedzieć kim jest ta osoba ale nie chciał się tego dowiedzieć w taki sposób
Więc wysłał wiadomość

- Chcę to sam odkryć jak na detektywa przystało już i tak wiem wiele i mogę wykreślić wszystkie dziewczyny
Obiecuje że w przeciągu trzech dni odkryję twoją tożsamość

- Dobrze detektywie ale jeżeli nie dasz rady sam ci się przedstawię nie chcę byś się wpakował w kłopoty

- Uznam to za wyzwanie 🙂
Chcesz popisać ?

- A czy dzięki temu nie będzie ci za łatwo rozwiązać zagadki ?
Nishishi nishishi nishishi

- Słuszne stwierdzenie
To przynajmniej powiedz z kąd masz mój numer ?

- Powiem ci gdy się już spotkamy ^^

Suichi odłożył telefon na bok i wykreślił wszystkich nauczycieli żaden z nauczycieli których nie widuje nie mógł by zauważyć zmiany w jego zachowaniu to dosyć logiczne odpadają też sprzątaczki pielęgniarka i dyrektor gdyż ich też nie widuje
Odpadają wszystkie uczennice
Chłopak o różanych policzkach z pierwszej klasy też nie nie ma telefonu bo mu mama zabrała bo by się nie uczył wie to bo jego kolega głośno się z tego naśmiewał
Ta krutka rozmowa dała mu dużo do zrozumienia
Dzięki nowym danym chłopak wrócił do normy i przestał myśleć o tym wszystkim co się zdarzyło
Dobrze że tak szybko się udało mu ogarnąć w sumie w dużej mierze to zasługa tego kogoś
Popojutrze ma zajęcia pozalekcyjne na których bardzo mu zależy zajęcia klubu fotograficznego zależy mu na tym bo jeżeli rozwiąże zagadkę przyłapie osobę na gorącym uczynku zrobi zdjęcie na którym jej nie można poznać to szybko straci pracę i już nigdy nie zostanie detektywem
Piątek to chyba najlepszy dzień tygodnia ahhh tylko jeszcze ta okropną środa i czwartek który też nie jest taki zły
Suichi aż spadł z krzesła zdał sobie sprawę ile rozwiązuje już tą zagadkę
Od zeszłego poniedziałku 
Aż tyle czasu spędza na jednej tajemnicy !?
Musi ją skończyć przez te drzy dni i tyle
Spakował plecak na jutrzejszy dzień przyszykował się do snu i wreszcie spokojnie zasnął

*skip time* (wreszcie)

Chłopak wstał z łóżka i spojrzał na czerwone cyfry na zegarku elektronicznym
No nie ma tylko kilka minut by się przyszykować do szkoły
Wziął prysznic ubrał się chwycił jakiegoś zimnego tosta i wybiegł z pokoju oczywiście jeszcze wrócił by zakluczyć swój pokój aż tak bardzo nie ufa swoim współlokatorom by zostawić drzwi zamknięte
Wbiegł do budynku szkolnego i wręcz wbiegł do klasy matematycznej usiadł z swoją koleżanką Kaedą
Ahhh znowu nie odrobiła pracy domowej matematyka to jedyny przedmiot z którego zapomina ją zrobić to nie tak że nie umie Kaedą jest bardzo mądra
Jak zwykle już nawet bez zbędnych pytań podsunął jej zeszyt by mogła przepisać
Wzięła w rękę swój ulubiony długopis o miętowym kolorze i zaczęła pisać
Choć pisała bardzo szybko to tekst był przejrzysty ma naprawdę dobrze wyćwiczoną rękę
Kiedyś gdy im się nudziło na zajęciach bibliotecznych dali jej do przepisania 30 stronową książkę w przeciągu zajęć przepisała całą w pewnym sensie ukradła literaturę
Blądynka z wielkim uśmiechem odsunęła zeszyt w jego stronę i w tej chwili do klasy weszła nauczycielka nie była bardzo ale miła bynajmniej na nikogo nie krzyczała nie to co nauczycielka od biologi traktowała wszystkich jakby mieli zostać lekarzami i krzyczała za jakiś brak odpowiedzi na jej pytania z poprzednich lekcji wstawiała pełno jedynek i zawsze wyzywała ich bez powodu niestety mają z nią dzisiaj lekcje
Dzisiejszy dzień jest pełen trudnych lekcji na szczęście mają zajęcia biblioteczne to od kogoś odpisze z biologii 
Chociaż pierwsze dwie lekcje matematyki szybko minęły
Czas na historię ciekawe czy tym razem nie będzie na niej spał
Prowadzi ją bardzo stary pan większość niegrzecznych uczniów na tej lekcji rzuca w siebie papierowymi samolotami niektóre osoby śpią kilka osób gra na telefonach i nawet nie myśli o lekcji kilka głośno rozmawia a nieliczni rysują lub czytają mangi
Oczywiście z Rantaro spónił się o dziesięć minut ale nauczyciel dopiero teraz wszedł do klasy
Chciał usiąść z Kaedą ale Rantaro szybko usiadł na miejscu obok niej i spojrzał na niego z cwanym uśmieszkiem
Za nimi usiadły Iruma i Harukawa i z całą pewnością nie zamierzały się przesiąść wszystkie ławki już zostały zajęte więc poszedł na koniec klasy
w środkowej ławce oprócz niego z tyłu  w ławce pod ścianą siedział Kokichi z całej klasy chyba tylko on pisał notatki
Promienie słońca wpadające przez okno oświetlały jego bladą lekko zaróżowioną przez zmarznięcie twarz
Z tego co widział przez całą przerwę był na dworzu i rozmawiał  z kimś przez telefon
Hmmm ma zabandażowaną rękę z jednej strony powinien na to zareagować z drugiej pamięta jak na pierwszym roku się go spytał czemu ma zabandażowaną nogę
Chłopiec spanikował i uciekł do łazienki i przez następny tydzień ciągle go unikał ale to była w sumie całkiem dawno możliwe że się zmienił
Nagle fioletowowłasy zwrócił na niego swoje błyszczące duże oczy
Na jego twarzy pojawił się przyjazny uśmiech i do niego pomachał Suichi nieśmiało odwzajemnił gest
W sumie ta lekcja może być przyjemną konwersacją z kimś kogo się niby zna ale nie do końca
Usiadł na krześle bliżej chłopaka i napisał krótką wiadomość na kartce
Zdecydował się pisać ponieważ w tym hałasie nic nie słychać a Kokichi mówi dosyć cicho i wstydzi się dużo mówić

,,Hej serio notujesz co on mówi ?''

Położył tą kartkę na ławce kolegi ten na nią spojrzał i  coś napisał na jej odwrocie i zwrócił ją Suichiemu

,,Tak''

Dużo to się nie rozpisywał

,,Szacunek mi by się nie chciało 3 to też dobra ocena''

Chłopak po odczytaniu informacji się speszył wyrwał kartkę z zeszytu bo by na tamtej już nic się nie zmieściło 

,,To nic niezwykłego
Lubisz zagadki co nie
Pomożesz mi coś rozwiązać w sobotę ?''

W jego sercu coś zabiło kocha zagadki

,,Oczywiście kocham rozwiązywać zagadki''

,,Dziękuję''

,,Ej ale może mi powiesz co chcesz rozwiązać ?''

Gdy położył tą kartkę na jego ławce rozbrzmiał  dzwonek
Jeżeli wcześniej było głośno to teraz na pewno ten hałas był szkodliwy dla uszu
Wszyscy się pakowali i opuszczali klasę jak najszybciej Ouma też szybko opuścił pomieszczenie no cóż dowie się później
Wrzucił wszystko do plecaka i wybiegł z klasy
Mają teraz zajęcia biblioteczne musi od kogoś przepisać ćwiczenia
Wbiegł do biblioteki była ona chyba największym pomieszczeniem w szkole było nawet miejsce z komputerami ale szkoła bardzo dba by uczniowie mogli się rozwijać
Wśród regałów z książkami można było się zgubić 
Zajął miejsce w najbardziej odosobnionej części biblioteki która była na tyle blisko by jeszcze ktoś tam czasem przychodził
Ostatnio był tutaj pół roku temu gdy przepisywał lekcje po nieobecności
Już wyjął książkę z biologii gdy usłyszał za regałem jak upada kilka książek poszedł tam i zobaczył Harukawe trzymającą Oume za gardło

- Ehhh przepraszam

I już chciał iść gdy usłyszał tłumaczenie dziewczyny

- To nie tak jak myślisz Ouma jest świetnym kaligrafem a ja potrzebuję by mi zrobił zwolnienie na trzy następne lekcje i bilet bo chce się wkraść na koncert

- Nie mogłaś po prostu spytać ?

Wyjął z plecaka piórnik i segregator z najróżniejszymi kartkami

- Pokaż jak ma to wyglądać i wybierz papier chodzimy do jakiejś ławki

Suichiego to bardzo zainteresowało

- Mogę zobaczyć jak to robisz ?

- Oczywiście !
Tylko gdzie zostawiłeś plecak ?

Ahhh ale jest dzisiaj rozkojarzony
pobiegł po swoje rzeczy a Ouma poszedł za nim

- O nie masz z biologii chcesz odpisać ?

- Oh tak bardzo ci dziękuję

Zaczął przepisywać wszystkie zadania i nie zauważył nawet gdy Maki wybiegła rozradowana z pomiędzy  regałów i pobiegła grać w gry
Kokichi został i wpatrywał się w niego z dużym uśmiechem
Gdy Suichi skończył przepisywać oddał mu ćwiczenia

- Bardzo ci dziękuję

- Proszę i do zobaczenia

Nie zdążył nawet nic odpowiedzieć a chłopak już zniknął mu z oczu za to usiedli obok niego jego przyjaciele
Rantaro wręcz krzyknął

- O masz lekcje !? Daj przepisać detektywie !

1369 słów
Ogólnie jeżeli będzie sporo gwiazdek to albo zrobię z danganrompy książkę z fuzjami postaci albo talksy zależy co wybierzecie ^^

Kokichi x Shuichi  ,,PREZENT"Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz