ja od zawsze wiedzialam, ze jestem wrazliwa osoba.
ale osoby, ktore mnie nie znaja uwazaja, ze bardzo trudno mnie zranic.
pewnie sie zastanwiacie, po co to pisze, ale komus trzeba sie wygadac.otoz tak, jak mogliscie zauwazyc lubie kpop (moja nazwa wolrdwidehandsomeV (jin i tae)).
w zwiazku z tym udzielam sie na grupach kpopwych, na jednej z nich jestem adminka.nazwy nie bede podawac z przyczyn wiadomych kazdemu, a pozostale adminki i tak tego czytac nie beda (mam taka nadziejeXD).
otoz zostalam wybrana jako ostatnia adminka, od tego czasu czuje sie strasznie wykluczona. robie wszystko najlepiej jak potrafie, staram sie promowac grupe czy to na kpopwym, czy to na podrupkach, czy to na grupach danego zespolu.
po proatu wszedzie, ale moja praca i tak nigdy nie jest doceniana.
czuje sie cholernie nie chciana i chcs odejsc z administracji, a z drugiej strony nie chce z niej odchodzic, z racji, ze kocham ten zespol calym serduszkiem, jestem z nim od debutu, kibicuje, wspieram i w ogole.na grupie udzielam sie praktycznie tylko ja i jeszcze jedna administratorka.
reszta nie robi totalnie nic.
NIC.
nawet nie odczytaja jebanej konwersacji, w ktorej pytam sie czy np. mozw jakis tematyczny dzien, gdzie slysze wtedy, od tej jednej co nie robi nic, ze 'mamy za malo czlonkow':))))wiec w koncu, krotko mowiac, wkurwilam sie i napisalam im wszystkim co mysle i opuscilam czat, ale w administracji zostalam.
wtedy napisala do mnie jedna z administratorek, zaczynajac tekstem 'jestes glupia.', po takim poczatku, nawet jesli reszta wiadomosci, ma neutralny wydzwiek, przez to poczatkowe zdanie nabiera bardzo duzo nagatywnosci.
po czym dodala, ze jestem jej ulubiona adminka i, ze beze mnie ta grupa umrze.coz, pomimo wszystkiego chce zobaczyc jak sobie daja rade beze mnie, przeszlam na kilku miesiczny hiatus, chce zobaczyc jak grupka umiera (wiem, ze nie latwo bedzie ja naprawic, ale niech ucza sie na bledach).
pisze to z bolaca glowa i cisnacymi sie do oczu lzami i z taka wsciekloscia, jak nigdy.
worldwidehandsomev~
CZYTASZ
z pamiętnika heteroseksualnej lesbijki.
Poesiabędę prowadziła taki internetowy pamiętnik. będę szukała siebie, bo jedyne co wiem to to, że nie jestem hetero.