Powiedziala, ze aby kacper wyszedl z tego calo, potrzebny jest przeszczep nerki. Nie moglam uwierzyc co uslyszalam. Wiem, ze da sie zyc z jedna nerka. Ale ja mam 16 lat. Cale zycie przed mna.
-ja oddam nerke - krzyknelam.
-dobrze zapraszam na badania - powedzila doktorka.
Balam sie, ale dla kacpra bylam gotowa zrobic wszystko. Jest jedynym chlopakiem na ktorym tak bardzo kiedykolwiek mi zalezalo.
Zribilismy badania. Wykazaly, ze mozna dokonac przeszczepu. Kacper do tej pory nie mogl wyjsc ze szpitala, wiec umówiłam sie na najwcześniejszy termin. 1 luty. Pobieglam do kacpra ktory byl caly zaplakany.
-julka - złapał mn za reke.
Nie musisz tego robić.
Musze. Dla Ciebie.
Wtulilam sie w niego.
-bez ciebie moje zycie straci sens....
.
.
.
Next jutro
