⚡ 4 | Powrót ⚡

165 11 0
                                    

Nie podobało mi się mieszkanie tam, gdzie niedawno mieszkał Slade Wilson, nawet, gdy byłem z Rose

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Nie podobało mi się mieszkanie tam, gdzie niedawno mieszkał Slade Wilson, nawet, gdy byłem z Rose. Jedynym plusem tam była właśnie ona i to, że wreszcie ktoś mnie doceniał. Mimo wszystko, rozważaliśmy powrót do Tytanów.

- Hej... - Przywitała się zaspana Rose.

- Cześć, śliczna. - Przytuliłem się. - Zrobiłem śniadanie, gdy spałaś.

- Mogłeś mnie obudzić. Sama bym sobie zrobiła.

- Nie, nie dałbym rady cię obudzić. Robię aż takie złe kanapki?

- Źle mnie zrozumiałeś... z resztą, nie ważne. - Brązowooka przysiadła się do stołu i zaczęła jeść. Wyglądała na znudzoną życiem bez tylu walk, z resztą tak, jak ja.

- Słuchaj... myślisz, że dołączenie z powrotem do Tytanów to aż taki zły pomysł...? Widzę, że się nudzisz. Ja tak samo. Brakuje mi treningów mimo tego, że jak tam byłem, wydawały mi się do dupy. No, i oczywiście walk. Bez tych wszystkich sprzętów, co były we wieży nie wiemy nawet, gdzie i kiedy coś się dzieje.

Rose spojrzała na mnie niepewnie. Widać było, że chciałaby się zgodzić, jednak nie chce wyjść na słabą. W końcu jednak pragnienie walki wygrało.

- Jebać to. - Wstała i wyjęła swoją szablę, której dawno nie widziała. - Wracamy do wieży.

⚡⚡⚡

Gdy Gar i Rachel zginęli w grze, postanowiłam, że moja gra w tym momencie dobiegnie końca

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Gdy Gar i Rachel zginęli w grze, postanowiłam, że moja gra w tym momencie dobiegnie końca. Pożegnałam się i wyszłam z pokoju. Gdy grałam, zastanawiałam się, czy warto porozmawiać z bratem. Stwierdziłam, że tak.

Skierowałam się do jego pokoju, następnie zapukałam do drzwi. Nie otworzył, więc weszłam bez zapytania. Dick siedział na łóżku i oglądał telewizję.

- Co z dzisiejszym treningiem? - Spytałam, by jakoś niewinnie zacząć rozmowę.

- W niedziele nie mamy, zapomniałaś? - Odpowiedział chłodno, nie patrząc się nawet w moją stronę.

𝐅𝐚𝐬𝐭𝐞𝐫 𝐓𝐡𝐚𝐧 𝐘𝐨𝐮 || 𝐓𝐢𝐭𝐚𝐧𝐬 ϟ {zawieszone}Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz