Rozdzial 107

597 38 6
                                    

Per Hubi

Po zjedzeniu pizz ja sprzątałem a Karol poszedł nagrywać odcinek na swój kanał. Wziąłem pudełka po pizzy i  po sosach i poszedłem z nimi do kuchni i wyrzuciłem do śmieci. Po tych czynnościach napiłem się wody, jutro będzie trzeba może pojechać z Karolem na zakupy czy coś. Po napiciu się poszedłem do pokoju i pościeliłem sobie łóżku bo przecież na zwykłej kanapie spać nie będę, właśnie czy Karol ma może jakieś piżamy? bym się go spytał ale tak jakby nie chce mu przeszkadzać w nagrywaniu bo potem będzie musiał montować  i będzie dużo komentarzy typu co ja robię w jego pokoju. Gdy już ogarnąłem sobie miejsce do spania położyłem się z telefon i zacząłem sprawdzać co się dzieje na social mediach może sobie jakimś książkę przeczytam na Wattpadzie bo dawno nie czytałem

Per Karol

W końcu skończyłem nagrywać filmik. Włączyłem swój program do nagrywania bo mój jest o wiele lepszy niż jego i zacząłem montować nie zajęło mi to aż tyle czasu bo  w tym filmie jak zawsze nie ma co montować, potem wrzuciłem na yt. Pierwsze wyświetlenia i łapki w górę poleciały . Dobra iż już dziś napewno nie będę używać komputera to go wyłączę i tak też zrobiłem . Potem wstałem i poszedłem do pokoju gdzie był Hubert

- widzę jaki samodzielny nawet łóżko sam umiesz robić - lekko się zaśmiałem

-widzisz, masz może piżamę?

-mam piżamy w innym domu tu nie mam

-to oznacza że mam spać jak w bazie? - spytał

- tylko śpimy osobno w końcu

-idziesz już spać?

-nie, ogarnę dom, umyje się i pójdę spać - odpowiedziałem

-pomogę  ci może

-sorry ale umyć się sam umiem

-nie o to mi chodzi! - krzyknął

- dobra nie musisz czytać swoje fanfiki czy jak to tam się nazywa- zaśmiałem się

-fanfiction delek - poprawił mnie

- dobrze powiedziałem wow jestem szalony

- uznajmy że tak

-dobra idę

Wyszedłem z pokoju i zamknąłem drzwi. Poszedłem do salonu i sprawdziłem czy wszystko jest po sprzątnę i wyłączone

-dobra jest w miarę git - powiedziałem pod nosem

Zgasiłem światło, poszedłem do kuchni... czeka mnie zmywanie, ale w  jutro Hubert pewnie to zrobi.  Zgasiłem światło w kuchni i poszedłem do łazienki tam umyłem się, posprzątałem i wyszedłem. p
Poszedłem do pokoju Huberta sprawdzic czy śpi otworzyłem delikatnie drzwi i tak śpi. Wyjąłem telefon i zrobiłem mu zdjęcie jutro mu pokaże. Schowalem telefon do kieszeni, zamknąłem drzwi potem poszedłem do 2 pokoju ogarnąłem łóżko, zdjąłem ubrania i sie położyłem przez chwile nie mogłem zasnąć ale zasnąłem

Zaczęło się że przyjechałeś //  DxD Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz