Debiutowane dla ExactingEmpire17 !!
Przepraszam ale troszkę mi taki krótki wyszedł ^^'
Przepraszam za wszelkie błędy ortograficzne!!
Życzę miłego czytania!
————————————Właśnie zszedłem z lodowiska, pierwsze co mnie przywitało było niezadowolona mina Victora. No cóż nie dziwie mu się, w końcu tak spaprałem..
– Yuuri Katsuki dostaje.. 67.13 punktów w programie długim! Oh, dosyć słabo, ale to nie zmienia faktu że ląduje na 4 miejscu! – krzyknął jeden z tam prowadzących, skrzywiłem się trochę na jego wypowiedz, ahh wiedziałem że spieprzyłem..
Wstałem z kanapy i odszedłem od zdziwionego Victora, zażenowany swoją postawą ruszyłem w stronę toalet. Wszedłem do jednej z kabin i się zamknąłem, usiadłem na jednej z toalet i oparłem głowa na swoich dłoniach. Po dłuższej chwili usłyszałem otwieranie drzwi, wytarłem szybko łzy słabości i przysłuchiwałem się dźwiękom. Kroki zmierzały w moją stronę gdy osoba znajdowała się przed drzwiami kabiny, kopnęła je drzwi głośno zaskrzypiały.
– Kurwa! Otwórz te pieprzone drzwi! – ryknął dobrze znany mi głos blondyna, otworzyłem zamek nie ruszając się z miejsca. Chłopak ponownie je kopnął i spojrzał na mnie z wyższością.
– Znowu ryczysz? – zapytał nadal patrząc się z tym samym spojrzeniem. Odwróciłem wzrok by nie patrzeć w twarz blondyna, chłopak widząc moją reakcje uśmiechnął się kpiąco. W pewnym momencie poczułem dziwne mrowienie w brzuchu, czekaj co? C..c..co to?
Nagle wstałem i przepchnąłem się koło chłopaka, wyszedłem i lekko się zarumieniłem. Po paru minutach ponownie wróciłem na hale..Pov. Jurij Plisetsky
Spojrzałem zdezorientowano na czarnowłosego, co tak go wkurzyłem? Niee, przecież miał normalny wyraz twarzy.. dziwny jest.
- pff. - ponownie ruszyłem na hale. Wszedłem na hale i rozglądałem się za czarnowłosym, siedział kogo białowłosego i wpatrywał się w podłogę. Gdy już miałem do nich iść zatrzymała mnie jakaś baba i kazała powoli się szykować by wejść na lód, spojrzałem ostatni raz na czarnowłosego i ruszyłem do przebieralni..Pov. Yuuri Katsuki
Wsiadłem zrezygnowany do pojazdu, za kierownicą za siadł srebro włosy. Widząc mój humor starał jak najbardziej podnieść mnie na duchu, lecz przyznam ani trochę mi to nie pomogło.
– Victor, wybacz mi ale mi się pomagasz. Mógłbyś po prostu siedzieć cicho? – mężczyzna słysząc moje słowa zrobił tak jak go po prosiłem, nie odzywał się. Wysiedliśmy przed lotniskiem kiedy akurat podbiegł do nas blondyn ze ściekłą miną.
– Kurwa co ty do cholery odpierdoliłeś?! – krzyknął wściekły łapiąc mnie za ramiona. – kurwa odpadłeś! – dodał nadal krzycząc. Złapałam go za jedną z rąk których mnie trzymał przed co zwróciłem uwagę chłopaka na mnie, uśmiechnąłem się lekko przez co jeszcze bardziej go wkurzyłem.
– Co ty kurwa..? – zaczął lecz zanim coś więcej powiedział przybliżyłem jego głowę i pocałowałem go, blondyn przez szok znieruchomiał. Gdy się od niego odkleiłem, powiedziałem pogodnie.
– Przegrana mi nie przeszkadza, w końcu jeszcze mam czas aż nie odejdę na zawsze. Do zobaczenia za rok Yurio. – odszedłem w stronę wejścia od lotnika zostawiając zdezorientowanego blondyna przed drzwiami, podeszłem do Victora i razem udaliśmy się w stronę bramek..– Spadaj, świniaku..–
~~~
Jezu ale smutny mi ten OS wyszedł ;( nie był on taki planowany no ale cóż pod koniec jakoś tak się zrobiło ^^' mam nadzieje ze nie masz mi tego za złe, wybaczcie że takie krótkie ale nigdy nie pisałam czy nawet czytałam Shipu z tą dwójką dlatego nie wiedziałam co mam zrobić, no ale myśle że wyszedł okej mimo że jest krótki ^^ Życzę wam miłego dzionka ^^
~532 słów.Melarino
25.05.2020
CZYTASZ
sᴋʏ ʀᴇᴀᴅɪɴɢ꒷꒦ ⌇ᴏɴᴇ٠sʜᴏᴛ [ᴄʟᴏsᴇᴅ]
FanfictionPisze One Shoty z tych Anime⤵️ •My hero Academia •Black Butler (wybaczcie jednak nie pisze OS z kuro) •Attack on Titan •Tokyo Ghoul •Kiss him not me •Yuri!! On Ice •Kaichou wa Maid-sama •Nogarami •The Promised Neverland •Tonari no kaibutsu-kun •Kimi...