Shizune: *wbija do biura Tsunade*
Shizune: TSUNADE-SAMA! Akatsuki tu jest!
Tsunade: What
*w prywatnym kiblu xD*
Deidara: Ej ale na serio, hm.
Itachi: Ja pier ._.
Pain: Możemy stąd iść? Taką samą możesz sobie załatwić w jakimkolwiek sklepie serio...
Tsunade: CO TU SIĘ ODPIERDALA?!
Tobi: Tobi wytłumaczy.
Reszta: *facepalm*
Itachi: Lepiej ja się tym zajmę...
Tsunade: ITACHI UCHIHA?!
Itachi: Kurwa daj mi powiedzieć
Tsunade: *sob*
Itachi: No więc naszemu „zacnemu" koledze zachciało się wysuszyć włosy, a że jego suszarka się zepsuła, a on za leniwy jest żeby iść do sklepu albo pożyczyć to przyszedł specjalnie po tą jedną rzecz aż tu. Jakieś pytania?
(To jest nie logiczne but cii)
Shizune: ...
Tsunade: To, to jest chłopak?
Reszta: *facepalm*
Deidara: *sob*
Maratonik 3/6 🧡