Kot Michał jadł właśnie sushi na pikniku siedząc na dużym czerwonym kocu w kratkę i białe kropeczki.
Pies Andrzej był zazdrosny, że kot Michał jest w posiadaniu takiego dużego czerwonego koca w kratkę i białe kropeczki. Więc podpierdzielił mu duży czerwony koc w kratkę i białe kropeczki.
Jako że Michał akurat siedział wtedy na dużym czerwonym kocu w kratkę i białe kropeczki wyrżnął się na ryj i rozwalił sushi.
Kot Michał był wściekły na psa Andrzeja bo ten mu zniszczył podwieczorek i zaczął za nim ganiać.
Andrzej był za wolny i Michał go dopadł i wyrwał mu duży czerwony koc w kratkę i białe kropeczki.
Skończyło się to tak, że Andrzej dostał zawału, a Michał wyrzucił swój duży czerwony koc w kratkę i białe kropeczki bo doszedł do wniosku, że to on jest przyczyną straty jego sushi.
Morał: Nigdy nie kupuj dużego czerwonego koca w kratkę i białe kropeczki bo pies Andrzej będzie na niego polował.
================================
Tak btw dostałam fanarta xD
Od Olciaq220
Dziękuję, piękny jest uwuTak właściwie to tyle
Elo
CZYTASZ
(Dziwne) Przygody kota Michała
HumorPisałam to po dragach jakichś chyba Poniższy opis sprzed kilku lat wciąż idealnie odzwierciedla zawartość tego czegoś więc niech tu zostanie Kot Michał to mieszkaniec krzaka. Lubi sushi. Nie lubi zasad. Żyje własnym życiem i przy okazji przytrafiają...