Przepraszam !

2.1K 58 2
                                    

Jak wszedłem do toalety to zobaczyłem Julkę w kałuży krwi, ręce miała całe pocięte jak to zobaczyłem to zrobiło mi się słabo. Podbiegłem do Julki i ściągałem z siebie bluzkę i przyłożyłem do ran żeby zatamować krwawienie i zadzwoniłem po karetkę.
                   
                    15 min później 
Karetka zabrała Julkę do szpitala ja wybiegłem z szkoły i wsiadłem do auta i pojechałem do szpitala. Gdy byłem w szpitalu cały czas roboli coś przy Julce martwiłem się o nią!
   
                        1h później !

Gdy lekarz wyszedł z sali to zapytałem
K-Co z nią?
(Le- lekarz)
Le- Śpi ale straciła dużo krwi gdyby nie pan nie było by jej tu!
K-Mogę do niej już wejść?
Le-Tak
Jak wszedłem do tej sali to zobaczyłem Julkę jak leży na łóżku z zabandażowanymi rękami.
Usiadłem obok Julki i chwyciłem ja za rękę. Po chwili usłyszałem cichy głos blondynki.
J-Kacper co ty tu robisz ?
K-Przyjechałem do ciebie.
J-po co?
K-Nie zostawię cie teraz samej! A teraz mi powiedz dla czego to zrobiłaś!
J-Nie mogę! Nie umiem! (Popłakałam się)
K-Czemu nie możesz i nie umiesz ? Julka powiedz do cholery!!
J-Boje się ze teraz mnie tu zostawisz boje się samotności.
K-Ale dla czego się pociełaś?
J-...... ( płakałam)
K- Julka powiedz!
J-Jak miałam 11 lat wracałam ze szkoły było ciemno bo była zima szłam przez las aż ktoś mnie..
K- aż ktoś cie.... Julka powiedz !
J-Nie umiem wybiegłam z sali krzycząc przepraszam.
K-Julka stój! (Wybiegłem za nią gdy  już straciła się z mojego wzroku. Martwiłem się o nią chociaż jej nie znam za dobrze!
 
                       2h później!

Pov-Julka
Idę ciemna droga nie chce wracać do domu. Ale strasznie się boje i jest zimno ze nie wytrzymuje. Usiadłam na moim ulubionym miejscu na ławce koło jeziorka i Patrzyłam się przed siebie było mi tak zimno ze położyłam się na ławce i się i w pewnym momecie zasnęłam!

Pov-lexy
Julka nie wraca od 5 godzin do domu boje się o nią bo znam przeżycia z dzieciństwa bałam się ze ktoś znowu jej coś zrobił. Zadzwoniłam do Marcina żeby mi pomógł (zapomniałam napisac Marcin i lexy się zaprzyjaźnili) żeby pomógł mi ja znaleść.

📲Rozmowa📲
L-Marcin pomóż mi
M-coś się stało ?
L- Tak Julki nie ma od 5 godzin !
M-Może gdzieś wyszła z koleżankami
L-kurde Marcin ! Jak ona miała 11 lat to została zgwałcona. Boje się o nią!
M-Dobra za raz będę !

                  10 min później !
L-Marcin już u mnie był i poszliśmy szukać Julki.
L-Marcin boje się o nią !
M-Będzie dobrze !

Pov-Kacper
Szukam Julki od 2 godzin jest strasznie zimno! Nagle zobaczyłem lexy i Marcina w parku. Podbiegłem do nich i zapytałem
K-Co wy tu robicie!
L/m- szukamy Julki a ty ?
K- ja tez !
L-co się stało ! (Gdy Kacper mi wszystko powiedział co się dziś stało w szkole i po to chwyciłam się za głowę i upadłam na ziemie!
K-Lexy co jest do cholery !
L- jak Julka miała 11 lat to została zgwałcona!
K- nie widziałem co mam powiedzieć też upadłem na ziemie i przytuliłem lexy !
K-musimy jej poszukać bo się robi coraz bardziej zimniej ! Znasz jej ulubione miejsce ?
L- nie!ale kiedy mi gadała i takim jednym miescju gdzie jest ławka na przeciwko jeziorka!
K-Ja wiem gdzie chodzicie!
Gdy doszliśmy na miejsce to zobaczyłem.......

Next może jeszcze dziś haha😂❤️
(562 słowa )

Jak to się wyszystko zaczęło? Julka x Kacper ❤️🤷‍♀️Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz