To co zobaczyłem przeraziło mnie! Widziałem jak jakiś typ bije Julkę ! Ona była cała zakrwawiona a on ja jeszcze kopał. Byłem tak wściekły że wziołem cegłę która leżała obok i podbiegłem do tego typa i uderzyłem go w tył głowy aż zemdlał. Po tym zdarzeniu podbiegłem do Julki ale ona się nie ruszała nie oddychała zadzwoniłem na 112 i dałem na głośno mówiący i robiłem masaż serca. Nigdy tego nie robiłem ale dla niej wszystko zrobię żeby przeżyła.Gdy ratownicy przyjechali to kazali mi się odsunąć.
(Ra-Ratownik)
Ra- proszę się odsunąć!
Ja się odsunąłem patrzyłem jak ratują moją Julkę! Bałem się że ja stracę że nigdy nie zobaczę jej uśmiechu ze nigdy nie zobaczę jak się słodko na mnie wkurza! Po moich przemyśleniach widziałem jak ten typ się podnosi od razu zacząłem go bić jeden z ratowników krzyczał:
Ra-Spokój ! Niech pan się uspokoi to nic nie da ona teraz pana potrzebuje, a pan sobie jeszcze bardziej zaszkodzi bijąc się tutaj.
Po tym co ratownik powiedział przestałem go bić! Przyjechała policja i zabrała tego typa a Karetka zabrała Julkę. Jechałem za karetka po drodze zadzwoniłem do lexy:
K-Lexy jedz do tego nowego szpitala!!
L-co się stało znaleźli Julkę!
K-Tak ona może umrzeć rozumiesz umrzeć !
L-dobra za 10 min będę!
1h później!Pov- Kacper
Byłem już w szpitalu razem z lexy i tylko widzieliśmy jak lekarze wbiegają i wybiegają z sali. Nagle wyszedł lekarz który prowadzi Julkę z smutna miną i powiedział:
Le-przykro mi ale.......Next jeszcze dziś!!
(253 słowa)😂😂❤️