Gdy się do niej przytuliłem to coś się zaczęło z nią dziać lekarze mi kazali wyjść, byłem załamany tak strasznie się bałem ze ostatni raz się do niej przytuliłem. Postanowiłem ze zadzwonię do lexy bo jej nie było ponieważ chciała odespać te dwa ciężkie dla nas dni które siedziała przy Julce.
(Rozmowa)
K- lexy z Julka coś się dzieje. Bo gdy się do niej przytuliłem to coś się zaczęło dziać lekarze mi kazali wyjść z sali
L-Kacper będę za 3 minuty bo jestem w drodze do szpitala za raz będę to pogadamy!
K- Ok ale szybko!
Pov-Kacper
Gdy lexy już przyjechała to czekaliśmy przed salą, strasznie było mi słabo bo od kąd Julka trafiła do szpitala to cały czas jestem na eneregtykach nie jem nie śpię jestem cały czas przy niej!
Po chwili lekarz wyszedł z sali z smutna mina. Wiedziałem ze coś się złego stało nagle zrobiło mi się czarno przed oczami chyba zemdlałem.
Pov-Lexy
Starsznie się martwię o Kacpra bo od kad Julka jest w szpitalu on cały czas u niej jest nic nie je nie spi jest tylko na samych energetykach. Jak jechałam do szpitala to zadzwonił mi Kacper wiedziałam ze chodzi o Julkę gdy odebrałam to ( nie będę się powtarzać co oni gadali)
Gdy skończyłam gadać z Kacprem kazałam kierowcy ubera przyspieszyć gdy byłam na miejscu Kacper mi wszyskto opowiedział. Byłam smuta i zła ze jak coś się złego stało to się z nią nie pozegnalam bo byłam w domu żeby odespać te 2 dni.
Nagle wyszedł lekarz z smutna mina, i po tem Kacper zemdlał. Lekarze zabrali Kacpra a Lekarz który prowadzi Julkę powiedział ze się obudziła. Strasznie się ucieszyłam.
L-Mogę do niej wejść ?
Le-Tak oczywiście
Jak weszłam do niej to od razu się do niej przytuliłam.
J-Hej lexy !
L- jak dobrze ze się obudziłas!!
J- Gdzie Kacper?
L-Kacper.......
Hej tu Polsat!!
\\\\\Next jutro!////
Jak co to przepraszam za błędy !
