Przyjaźń po wsze czasy

28 2 8
                                    

- Co Panienka powie na mały wypad do parku? ;) - usłyszałam po odebraniu telefonu o 8 rano w sobotę.

W parku to znajdą twoje zwłoki, jak mnie jeszcze raz obudzisz, dzbanie.- przeszło mi przez głowę.
Odpowiedź jednak standardowo była nieco inna.

- No jasne. 15 pasuje? :)

Tak. Bardzo. Się. Nienawidzę ;_;

- No i kurła gitara. Szykuj się na śmieszkowanie! >:)

Rozłączył się. Ciekawa jestem czy ziomek wstał o 8, żeby sobie pograć, czy może właśnie miał zamiar kłaść się spać po zarwanej nocce w LoLa.
-Walić.- pomyślałam po czym prawie położyłam się z powrotem spać. Tak, prawie. Sekundę po jego telefonie przyszła wiadomość na mess.

"Napiszę do Ciebie o 9 żebyś przypadkiem nie zaspała😂"

Zablokowałam go.

*******

Zawsze budzi mnie Słońce. Ni chuya nie wiem, jakim cudem, bo okna w moim pokoju są za zachód, ale Słońce ma to w dupie.
Obudzona światłem prosto w oczy, wzięłam telefon do ręki. Godzina 13 i 6 nieodebranych wiadomości z messa. Kurde, 13- za późno na śniadanie, za wcześnie na obiad. Spojrzałam z wyrzutem na słonko za oknem:

UWU jaka ładna pogoda.- Wraz z tą myślą uderzyła mnie kolejna- Jebie tu.

No, jebało xd Wstałam więc żeby otworzyć okno, może coś to da.
W twarz buchnęło mi ze 35°C żaru. Coś jakbyście otworzyli piekarnik. Ok, zamknęłam.

Niech jebie.

Jako, że można było się usmażyć na zewnątrz, postanowiłam założyć krótkie spodnie i jakiś top. Nie robie tego często, nawet w lato, więc musiała być wyjątkowa okazja. I była ;) Ubrałam się jak wieśniara i poszłam robić to, co ludzie robią po wstaniu z łóżka- do kibla. Spojrzałam na siebie w lustrze.

-Modelką to ty nie będziesz. - mruknęłam sama do siebie.

Chuj. Nawet się nie będę malować. I tak cała tapeta spłynie po 15 minutach.

Minęła chyba godzina, jak przypomniałam sobie o wiadomościach z messa. Wypadałoby przeczytać ://////

"Jaki typ muzyki lubisz?"

Hm, czyli tyle wymyślił. Po usunięciu 5 wiadomości, ta jest jego ostateczną.

"W sumie to słucham wszystkiego po trochu. Lubię metal, rock, pop, nawet jazz i jakiś dobry zagraniczny rap łyknę. A ty?"

Odłożyłam telefon natychmiast po odpisaniu i już chciałam wyjść z pokoju, gdy ten mi odpisał XD

"Ja słucham prawdziwej muzyki. Tylko cheavy metal i hard rok. Rapu słuchają małpy jebane patusy, ha tfu"

Jak on to, koorva, napisał w 4 sekundy na telefonie niedotykowym? Tego nie wie nikt. Czarodziej nie zdradza swoich sekretów. Z początku myślałam, że on może pisze wiadomość wcześniej, żeby potem tylko kliknąć 'wyślij', ale po co miałby to robić? Tego czarodziej też nie mógł zdradzić.

"A zespołów jakich słuchasz??"- dodał po 3 sekundach.

Srakich.

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Feb 14, 2020 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Mój Marcin Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz