Od przyjaźni , do uczucia ...

6

Zamknęłam sie w pokoju, nie chciałam już wychodzic gdzie kolwiek, chciałam tylko sie zapadnąć pod ziemie .
Pov Marcin
Cała noc nie spałem....
Myślałem tylko o sytuacji z wczoraj. Czy jednak do niej isc i szczerze z nią porozmawiać czy jednak dać sobie spokoj ... miałem mętlik w głowie . Dzisiaj nikogo nie było w domu oprócz mnie i Lexy . Stuu z Agata pojechali do kina a Kacper z Julka do galerii.
Stwierdziłem ze musze odpocząć i wyjechać so rodziny na jakis czas . Unikałem dzisiaj Lexy az nagle powiedziała do mnie hej.
L- hi....
M- o hej... nie gniewasz sie na mnie
*dziewczyna przytuliła sie do mnie a po jej poliku  spłynęła łza*
M- ooo już dobrze , nie płacz !
L- przepraszam marcinaaa....
M- za co? 😂
L- za wszystko ... za to ze sie do ciebie nie odzywałam ....
M- mialas prawo , sam bym sie do siebie nie odzywał
Nagle cos we mnie pękło .... pocałowałem Lexy
Odziwo dziewczyna odwzajemniła pocałunek .
Pov Lexy
Cały dzień unikałam Marcina . Przy spotkaniu w kuchni powiedziałam do niego hi... już nie mogłam! Nie mogłam tego w sobie dusić! Przeprosiłam go az nagle... pocałował mnie! Nie mogłam w to uwierzyć poczułam się wreszcie bezpieczna, odwzajemniłam pocałunek.
Time skip
Pov Marcin
Siedziałem sobie z Lexy az nagle dziewczyna zapytała mnie czy pojedziemy do maka , powiedziałem oczywiście tak, nie mogłem jej odmówić .
Powiedziałem Lexy ze idę tylko na chwile do pokoju.
Pov Lexy
Ale sie cieszę! Nie dość ze pocałowałam sie z Marcinem to jeszcze pojedziemy razem do maka . Nagle usłyszałam pukanie do drzwi . Okazało sie ze to kurier.
K-kurier
K- dzień dobry mam paczkę dla pani Lexy chaplin
L- to ja , proszę poczekać pojde po długopis
Wtedy mężczyzna złapał mnie i przyłożył mi chusteczkę nasączoną dziwną substancją. Krzyknęłam tylko help!
Pov Marcin
Przebieralem sie spokojnie az nagle usłyszałem help , wyraźnie był to głos Lexy. Pobiegłem na dol , nikogo nie było , nagle przez okno zobaczyłem zamaskowanego faceta który wciąga ja do auta. Byłem zalamany. Nie wiedziałem co robić . W końcu zadzwoniłem na policje .
P- halo?
M- dzień dobry tutaj Marcin dubiel moja przyjaciółka została porwana
........
Marcin dowiedział sie ze policja nie moze zrobić śledztwa ponieważ nie minęły 24 h od zaginięcia Lexy.
Szybko zadzwoniłem do wszystkich na naszej grupie na messengerze.
M- szybko chodźcie do domu!
S- Marcin zamknij sie nie teraz!
K- co sie stało ?!
M- Lexy została porwana
J- o boże! Kacper jedziemy!
K- a film?
J- Lexy jest ważniejsza !
S- już jade z Agata!
M- czekam na was !
Time skip
Wszyscy już wrócili a Marcin opowiedział im co sie stało , wszyscy byli przerażeni.
Pov Julka
Nie mogłam w to uwierzyć ! Poszłam do swojego pokoju i usłyszałam dziwne dźwięki z toalety. Otworzyłam drzwi a tam zobaczyłam faceta , zamaskowanego faceta ! Krzyknęłam pomocy a on przyłożył mi cos do twarzy . Zanim ktokolwiek sie pojawił było już za późno .
Pov Kacper
Usłyszałem krzyki z pokoju Julki! Szybko tam pobiegłem . Zobaczyłem porywacza który wciąga Julkę do samochodu i odjeżdża !
K- stuart! Marcin!
M- co jest?!
S- chwila !
K- Julkę chyba porwano!
M- chyba ?!
K- widziałem czarnego mercedesa..... on ja wciągnął do auta!
S- Kacper , czy ty sie zakochałeś ? Trochę dziwnie ze sie tak martwisz. Musimy zadzwonić na policje
K- martwię sie ... no zakochałem sie macie racje ! A teraz dzwonimy na policje
M- dzwonimy !
Tym czasem u porywacza
L- lord jesus , gdzie ja jestem?! Ahhh moja głowa .... Julka?!
J- co sie dzieje , gdzie my jesteśmy ?!
P- o widze ze drogie panie wstały 😈
L- kim ty jestes?!
J- wypuść nas proszę!
P- otóż jestem...
_________
No coz , life is brutal , dziekuje kochani za tyle odczytów ❤️❤️ nie spodziewałam sie ze wgl ktoś będzie czytał ta książkę 🥺❣️