Od przyjaźni , do uczucia ...

13

Time skip
Czekałam gotowa w salonie, podczas tego przeglądałam komentarze pod odcinkiem Marcina który wrzucił niedawno czyli 24 h w kajdankach (sorki jak jakies filmiki nie będą pojawiały sie po koleji)
Było duzo komentarzy odnośnie tego ze powinnismy byc razem i jaki to z nas ship❤️. Lubiłam jak ludzie pisali takie rzeczy, sama nie wiem czemu ale tak po prostu.
Czekałam i przeglądałam komentarze i nagle do domu wbił stuu z Agatą.
S- o eluwinka Lexy!
L- fuck you stuard!
A- hejka Lexy
L- hiii Agata fagata energol!
S- No widze ze jestes sama w domu😄
L- ehhh niestety, Julka sa dalej z Kacprem na wyjeździe , Adis gdzieś pojechał a Marcin...
A- a Marcin co?
L- potrzebuje przerwy...
S- dobra ja was musze na chwile zostawić bo musze isc obmowic pare spraw związanych z teamem.
A- okej stjułi❤️❤️
Pov Agata
Gdy Lexy powiedziała imię Marcina widać było ze od razu cos ja trapi... postanowiłam z nią porozmawiać.
A- Lexy wszystko okej?
L- tak.. jest babene..
A- No dobrze , ale jakbys chciała pogadać to pamietaj ze zawsze możesz do mnie przyjsc !😇
L- dzieki Agata, bede pamiętać
Dalej Pov Agata xD
Widziałam ze Lexy była smutna ale nie chciałam naciskać.
Pov Lexy
Miło ze strony Agaty ze chciała ze mną porozmawiać, ale nie miałam ochoty. Wolałam to wszystko przemyśleć.
Tymczasem u Marcina
Pov Marcin
Lexy przestała do mnie dzwonić wiec pomyślałem ze zobaczyła ode mnie list. Byłem na nią strasznie zły po tej akcji ale strasznie za nią tęskniłem...
Time skip
Gdy dojechałem do Katowic postanowiłem wyłączyć telefon. Lexy do mnie cały czas pisała, widać było ze sie o mnie martwi , ale ja nie chciałem na razie mieć z nią kontaktu . Postanowiłem ze wroce za pare dni. Przez te dni bede spędzał czas z rodziną.
Pov Lexy
Po jakimś czasie postanowiłam ze zadzwonie do Marcina, chciałam z nim porozmawiać i miałam nadzieje ze tym razem ode mnie odbierze. Jednak myliłam się , chłopak odrzucił połączenie. Pomyślałam ze moze do niego napisze, moze po prostu nie chce ze mną rozmawiać.
Do Marcin😂
Marcin proszę odbierz telefon... martwię się;/
....
Halo Marcin proszę odpisz cos:(
......
Wracaj jak najszybciej.☹️❤️
Wyświetlono

Napisałam do Marcina . Nie chciałam pisac za duzo wiec napisałam dwa zdania a później dodałam
„Wracaj jak najszybciej.☹️❤️" chłopak wyświetlił, ale nic nie odpisał.
Pomyślałam... ze to koniec , ze Marcin nie chce mnie już znać, nie wiedziałam ze to go tak urazi ale ten pocałunek naprawdę nic dla mnie nie znaczył i nie był on z mojej winy- wmawiałam sobie. Próbowałam sobie wytłumaczyć ze on potrzebuje czasu, ale nie docierało to do mnie. Zaczęłam plakac , starałam sie plakac jak najciszej zeby nikt mnie nie usłyszał . Na szczescie w domu była tylko Agata. Wiedziałam ze moge sie jej wyżalić, ale tak naprawdę czułam pustkę i smutek , z jednej strony chciałam komus o tym powiedzieć a z drugiej wolałam dusić to w sobie. Starałam sie plakac jak najciszej ale najwyraźniej nie udało mi się to, do mojego pokoju weszła Agata.
A- Lexy...
L- tak? *placze*
A- cos sie stało ? Moge wejść ...
L- możesz ...
A- *wchodzi* Lexy, czemu płaczesz!?
L- Agata , ja już nie wiem co ja mam czuć, ten pocałunek naprawdę nie był z mojej winy! *co raz bardziej placze*
A- Lexy nie płacz prosze! Jaki pocałunek?... opowiedz mi wszystko i cos zaradzimy😊.
L- *opowiada historie*
————————
Dzisiaj bardziej „smutny" rozdział. :) od razu mowie postaram sie jeszcze cos napisać w tym tygodniu ale nie obiecuje:( (szkoła) a teraz życzę wam miłego dnia/wieczoru!❤️