Ty i ja||Namjin [ZAKOŃCZONE]

10.Nie mam pomysłu na tytuł xD

-Hobi co się stało?-zapytałem
-Nic a co się miało stać Tae-powiedział
-Bo zawsze gdy chciałeś się spotkać to dzwonisz lub piszesz wiadomość
-Sorki zapomniałem -powiedział smutny a w oczach zbierały się mu łzy.
-Hobi co się stało?-zapytałem ponownie
-Namjoon popełnił samobójstwo...
-Co?!Jak?!Dlaczego?!
-Nie wiem. Wczoraj byliśmy w kawiarni żeby porozmawiać potem jak z niej wyszliśmy to powiedziałem mu co do niego czuję i go pocałowałem a on powiedział że następnego dnia dokończymy rozmowę. Więc przyszedłem do niego ale nikt nie otwierał drzwi. W końcu wywarzyłem je a tam nikogo nie było. W kuchni znalazłem kartkę. Był to list pożegnalny...-dalej nie dokończył bo się rozpłakał.
-Dobra a skąd dowiedziałeś się że nie żyje?-zapytałem
-Zadzwoniłem na policję a oni mi powiedzieli ż-że o-on rzucił się pod pociąg...
-A co napisał w tym liście?
-Że nie może pogodzić się ze śmiercią Jina i ma wszystkiego dosyć-powiedział płacząc
-Hej wróciłem-usłyszałem głos Jungkooka
-Hej-powiedziałem-MASZ MOJE ŻELKI?-krzyknąłem
-Tak masz-rzucił mi paczkę słodyczy
-Hej Jungkook - powiedział Boże on
-Hej. Zostaniesz u nas jeszcze?-zapytał Kook
-Nie już wychodziłem. To pa Tae-powiedział
-Pa-odpowiedziałem gdy on zamykał drzwi
-Dlaczego przyszedł?-zapytał Jungkookie
-Nieważne -powiedziałem zjadając żelki
-Dobra. Co chcesz na obiad?-zapytał chłopak
-Zamówmy pizzę
-Oki-gdy Kook poszedł zamawiać jedzenie włączyłem telewizor i mówili o tym że ktoś się rzucił pod pociąg. Zaraz TO JEST NAMJOON!!!Szybko zawołałem chłopaka.
-Kook szybko chodź tu...
-Co jest?
-Zobacz na wiadomości -powiedziałem
-No...ktoś rzucił się pod pociąg!!-powiedziałem
-Czekaj...on mi kogoś przypomina...to nie jest czasem ten lekarz który operował Jina?
-TAK.To Namjoon
-Co?Skąd Ty to wiesz?
-Hoseok mi powiedział że popełnił samobójstwo-wyznałem a po chwili usłyszałem dzwonek do drzwi. Pewnie pizza przyszła.
-Kook idź zapłać
-Sam sobie idź -poszedłem po portfel i udałem siebie drzwi. Gdy zapłaciłem poszedłem do kuchni po talerze i zawołałem Jungkooka. Po zjedzonym posiłku zobaczyłem na zegar. Dochodziła 22.00. Przebrałem się w piżame i zasnąłem.
_______________________________________
Hejka. Oto nowy rozdział. Mam nadzieję że się podoba. Jeżeli popełniłam jakieś błędy to piszcie w komentarzach.
Jak wam się podoba nowa piosenka We are bulletproof the entertal? Bo mi bardzo❤
Do nastepnego❤💜👋