Chloe. Lat 18.
Niewysoka, szczupła blondynka.
Na ten moment zero ambicji, zero pasji.
Jej głównym celem jest skończenie szkoły, aby " w końcu uwolnić się z tego piekła ".
Jest opryskliwa, bywa wredna. Jednak nic nie dzieje się bez przyczyny .
Blondynka ogromnie zmieniła się po śmierci swojego brata. Kropkę nad I dodało opuszczenie jej i jej matki przez ojca. I to ukształtowało jej charakter.
Nie potrzebuje litości i sama też jej nie okazuje.
" Chodź tu kurwa ciemnoto i mi pomóż " - warknęłam w jego stronę
" Ale..Przecież ja jestem bezużyteczny" - szepnął z tą swoją miną zbitego psa
Tak się bawić nie będziemy...
Oto prolog ;)
Jesteście ciekawi tej opowieści ?
Dajcie znać;)
Pozdrawiam xx
CZYTASZ
But...I'm useless
FanfictionChloe wpada pewego dnia na blondyna. Jak zawsze opryskliwa i wredna . I tak to się wszystko zaczyna.