XIV

3.6K 112 27
                                    

Po występie Jimin miał obsługiwać klientów i chodzić po całym klubie. Ubrał się w dzisiejszy strój ~ skąpe przebranie króliczka.

Gdy już był gotowy wyszedł i dostał informację, że ma iść do loży 10 i czekać na klienta, który miał za niedługo tam przyjść. Grzecznie wykonał polecenie poprawiając ciuchy i tak dalej. Podszedł do loży i otworzył ją wchodząc.

Nie wiedział, że tam ktoś jest. Spojrzał na osobników w tym pomieszczeniu do którego dostał rozkaz.

Wszedł i spojrzał na parę. Był tam chłopak zapinający rozporek po czym założył koszulę i zaczął zapinać guziki od niej, natomiast dziewczyna włożyła do końca na siebie krótką spódniczkę i poprawiła z uśmiechem.

Spojrzał na nich jakoś nie był tym zafascynowany ani nic. Spojrzał na nich i poznał Jeona, który go obserwował w tym momencie.

Młody skrzyżował ręce na klatce.

-Jeśli ani jedna osoba z was nie jest moim klientem przebywacie tu bez nikogo zgody bo ten pokój został zarezerwowany wraz ze mną -- burknął nie interesując się z kim gada. Obchodziło go to, że ktoś mu przeszkadza w pracy i rozprasza go bezczelnym zachowaniem. Zawołał kelnera gestem ręki, który swoją drogą szybko ogarnął to. Spojrzał na dwójkę.

W tym momencie z telefonu biznesmena było słychać dźwięk przychodzącej wiadomości.


Jeongguk zignorował drobniejszą posturę, która na ich nieszczęście, nakryła kobietę wraz z nim w tej sytuacji. Powolnie sięgnął po swój telefon i odczytał nadesłaną mu wiadomość, po czym wrócił wzrokiem na ciało Jimina, myśląc nad całokształtem tego zdarzenia.


-Nie no. Odbierz. Nie krępuj się. Ja mam czas -- przewrócił oczami, ubierając jeden z szlafroków.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Specjalnie dla was polsat!

O to, że nie macie wyjebanego rozdziału na niewiadomo ile słów dzisiaj po napisaniu do końca itp, reklamacje zgłaszać do malinowa_beza

Ona postanowiła wam uprzykrzyć życie!

Do zobaczenia!
❤🇰🇷❤🇰🇷❤

Moja Męska Dziwka ||Jikook||Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz