Epizod 8

9 1 1
                                    

Znałem już go dobrze. Wiedziałem co robi w wolnych chwilach,co lubi a czym gardzi. Dawało mi to satysfakcje. Im więcej o mnie wiedział tym bardziej pochłaniał go strach. Nie wiem czy bał sie mnie czy sytuacji. A może obu naraz
/tak wiem dziwnie zaczęta historia. Mam nadzieje że ktoś przeczyta

Śmierć z dnia dzisiejszegoOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz