Rozdział 20

52 3 0
                                    

2 tyg później :
L mamo idę nad wodopój
Ki okay ale wróć trochę wcześniej bo idziemy na badania co z twoją łapą
L okay pa
Ki pa leach
L co by tu porobić o nie sefu a, dobra wystrasze go hehe
L 1.... 2....i 3 ha?!
S aaaaaa
L hahaha ha
S leach?
L sefu? Co? Takiego dziwnego
S a ty nie masz kary
L nie? A co
S nie no bo wiesz myślałem że się na mnie obraziłaś
L aaaaaaaa już kapuje
S?
L, nie nic idę gdzie ja idę? Niewazne
S chyba nie na złą ziemię
L a co byś się naskarzył
S, eee no
L fajnie heh albo, raczej nie
S to gdzie miałaś isc
L aaa do Asantiego
S co
L no co? A bo chyba się nie lubicie
S no nie
L wiesz ja już rozgryzlam, czemu rodzice są dla mnie tacy opiekuńczy bo jestem najmłodszym Lwem z stada ale to najmłodszym
S fajnie przynajmniej nie jesteś stara
L ejjj
S No co
L sądzisz że prabacia Sara jest stara??
S tego nie powiedziałem
L o nie!
S co?
L, muszę iść na, badania co z moją lapą
S ulll to pa
L pa
Kiara i leach poszły na badania
20 min później
Rafiki (to r) leach już ma coraz lepiej
K to dobrze
L no mogę już iść proszę
K okay okay ale ostrożnie
R właśnieeach ostrożnie
10 min później
L hhh co tu....

            C. D. N.

Król Lew 4Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz