Julka i Kacper - czy to możliwe? ❤️❤️ (ZAWIESZONE )

14

Po tym co zrobiła Agata, Stuu był załamany. Jadł bardzo mało, prawie z nikim nie rozmawiał, i on płakał choć myślał że nikt tego nie widzi on tak bardzo kochał Agatę. Każdy widział, że jest mu ciężko ale cóż nikt się tego nie spodziewal.

Pov Marcin
Wpadłem na genialny pomysł. Chciałem żeby Justyna dawna znajoma Stuu, której kiedy pomógł pomogła mu teraz. Postanowiłam do niej napisać

M: hejka Justyna
J: o cześć
M:Mam pyt
J:jakie?
M: Stuu potrzebuje pomocy
J: co coś się stało
M: tak, jego dziewczyna teraz już była bardzo go zraniła
J: yhm
M: i chciałbym żebyś mu pomogła
J: jasne
M: kiedy bys mogła wpaść
J: będę we wtorek (jakby co jest niedziela)
M: okej, jak coś to się odezwę później
J: okej pa
M: pa

L: Marcin z kim tak piszesz???
M: z Justyną skarbeńku
L: oh fuck you Marcin
M: no weź haha
L: pojedziemy do maka?
M: dobrze tylko zapytam się Julki i Kacpra czy cos chcą
L: ok
( Lexy pobiegła na górę do pokoju Kacpra)
L: jedziemy do maka chcecie cos?
K: nie
J:nie
L: napewno?
K&J: tak
L:okej bay
J: lexy czekaj
L: co
J: weź cos Stuu
L:ok

Skip time
Lexy z Marcinem przyjechali z maka, dali stuu jedzenie choć nie wiemy czy je zje.
J: Lexy, Marcin chodźcie na górę
L: ok
M:już
J: Słuchajcie ja nwm co będzie dalej ze Stuu
K: on jest załamany
M: ja napisałem do Justyny i ma być tu we wtorek
L: nawet dobry pomysł
M:musi się udać
J:zjadł tego maka?
L: nwm pójdę zobaczyć

L: stuu?
S:ta
L:zjadłeś maka?
S:nie
L: czm?
S: bo nie Jezu idę spać i nie przeszkadzać mi
L: okej, ale zjedz coś
S: no nara
L: pa

L: nie zdjadł, byl taki szorstki
M: a dziwisz się mu?
L: nie

Skip time
Dziś przyjeżdża Justyna, jeszcze nie wiemy jaka będzie reakcja Stuu.

J: hej
M: hejka, chcesz coś do picia?
J: nie dzięki
M: Stuu jest u siebie chodź zaprowadzę cie
J: okej

Pov Justyna
No więc Marcin zaprowadził mnie pod pokój Stuuarta.

J:hej
S: Justyna a co ty to robisz?
J: przyjehalam bo słyszałam że masz problem
S: co ja nie
J: Stuu nie kłam mów co się dzieje
S: no dobra
Po prostu zerwała zę mną Agata i mam dość
J: Stuu wszystko się ułoży ja ci pomogę
S : naprawdę?
J: tak

Rozdział się pojawił wiem że długo czekaliście, rozdział może mało ciekawy ale następny będzie lepszy.
Kto się spodziewał ze to będzie Justyna??
Bay ❤️❣️

425 słów