Obietnice

2.8K 193 76
                                    

Katsuki

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Katsuki

"Tak jak sobie obiecaliśmy.."
'O czym on znów pi*rdoli' pomyślałem zerkając na niego.

"Zostałeś moim bohaterem Kacchan.."

Poczułem jak zaczynają mnie pięć poliki.
"O czym ty pieprzysz nerdzie" nie odpowiedział mi

"Deku?" Potrząsnąłem chłopakiem. Zero reakcji.
"K*rwa" przyspieszyłem wybiegając z budynku. Minąłem kilku bohaterów i udałem się prosto do ratowników.
Zanim zdążyłem cokolwiek powiedzieć o stanie chłopaka, te sk*rwysyny zabrali go z moich rąk i pobiegli do karetki.
Nawet nie dali wytłumaczyć co się stało.
Już miałem się zacząć na nich drżeć kiedy poczułem dłoń na ramieniu. Spojrzałem na osobę obok mnie.

"Dobrze się spisałeś Bakugo." Powiedział Sensei. Jego rany po ataku ten dziwki były już opatrzone.

Prychnąłem
"Myślałeś, że nie znajdę tego nerda?
Nie jestem, idiotą jak cała reszta, żeby nie znaleźć jednego brokuła." Mruknąłem patrząc na odjeżdżającą karetkę.

"..Chodź, musimy ci opatrzeć te rany, strasznie krwawią."

Po tym zdaniu zaprowadził mnie do ratowników.
"Gdzie jest reszta debili?" Mruknąłem siadając.
"Kirishima jest cały, kilka zadrapań lecz nic poza tym."

"Gdzie on zniknął podczas ataku tej pieprzonej blondyny?"

"Słownictwo..." Westchnął.
"Zaatakował go jeden z złoczyńców w pomieszczeniu, które przeszukiwał.
Uraraka i Iida mają liczne oparzenia, a oprócz tego Ochako ma skręcona kostkę."

"Mhm..a gdzie jest Kamień?"

"Masz na myśli Kirishime?"

Kiwnąłem głową

"Pomaga ratownikom w przenoszeniu rannych".

Jakiś facet w białym fartuchu podszedł do mnie i zaczął oglądać moje rany.
"Tch."
Chwilę później moje ramiona bolały jak cholera. Musieli k*rwa to odkazić i teraz napi*rdala bardziej niż wcześniej.
Przewieźli mnie do szpitala na krótką obserwacje, czy aby na pewno ostrze nic nie uszkodziło. W drodze dowiedziałem się, że tej blond włosej siksy nie zamknęli. Jakimś cudem udało jej się uciec.

Siedziałem jak kółek na łóżku w szpitalu myśląc o wszystkim i niczym.
One for All?..
K*rwa ten nerd ciągle coś ukrywa.
J*bany brokuł.. jak tylko się obudzi to sobie z nim pogadam.
'Czekaj...'
...
K*rwa siedzę tu od 30 minut i zamiast się spytać co z tym ch*jem to siedzę tu jak debil nie wiedząc co ze sobą zrobić. Wstałem i udałem się wzdłuż korytarza.
Nagle zauważyłem jakiegoś typa w fartuchu. Zatrzymałem się przy nim, a on na mnie spojrzał

Mistakes of the PastOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz